Po rezygnacji ze stanowiska redaktora naczelnego "Faktu" Roberta Felusia, próżno było szukać reakcji ze strony dziennika. Jako pierwszy, publicznie do sytuacji odniósł się szef działu -polityka- Mikołaj Wójcik. "Nie jest nam łatwo, ale jesteśmy świetną ekipą" – pisze dziennikarz. Internauci dopatrzyli się we wpisie drugiego dna…
"FAKT stracił najlepszego naczelnego jakiego miał, po błędzie, który nie miał prawa się zdarzyć. Nie jest nam łatwo, ale jesteśmy świetną ekipą. A że patrzymy na ręce władzy, niektórym się marzy, że przy okazji uda się FAKT zniszczyć i pozbyć kłopotu. Nie uda wam się" – wskazuje szef działu -polityka- Mikołaj Wójcik.
FAKT stracił najlepszego naczelnego jakiego miał, po błędzie, który nie miał prawa się zdarzyć. Nie jest nam łatwo, ale jesteśmy świetną ekipą. A że patrzymy na ręce władzy, niektórym się marzy, że przy okazji uda się FAKT zniszczyć i pozbyć kłopotu.
— Mikolaj Wojcik (@MikolajWojcik) 4 września 2018
Nie uda wam się.
Jak interpretować wpis dziennikarza "Faktu"? Zasadnym jest pytanie o "zjednoczenie ekipy" po feralnej wpadce z artykułem dot. zmarłego syna Leszka Millera? "Patrzenie władzy na ręce" to zapowiedź medialnej wojny, jaką podejmą z obozem rządzącym?
Do ostatniej krypto-groźby odnieśli się internauci.
Niebywałe, że nawet w ten szajs potrafi pan wciągnąć PiS.
— James Keziah (@KeziahXperia) 4 września 2018
Każda okazja dobra, żeby nieudolnie spróbować zaszkodzić rządowi.
Patrzycie na ręce władzy czy raczej wysysacie szpik z kości na cmentarzach? Prywatny pozew przeciwko Wam składa Leszek Miller, a nie żadna władza, którą jest PiS. Mam nadzieję, że sąd zasądzi Wam wysoką grzywnę, żebyście nigdy więcej nie wyrządzili nikomu takiej krzywdy.
— Anna-Maria Żukowska (@AM_Zukowska) 5 września 2018
Po wpisie Mikołaja Wójcika, na Twitterze podniesiono dyskusję ws. przyspieszenia repolonizacji mediów. Na zapytanie użytkownika "smok05" odpowiedziała poseł Krystyna Pawłowicz.
Rzeczywiście,tam są właściwi adresaci,ale w tej kadencji siły i środki skierowane są na dokończenie blokowanych przez opozycję wewn i zewn reform już rozpoczętych .Nasz projekt dot tzw repolonizacji mediów UE nam już na początku zablokowała.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 5 września 2018