Na Instagramie sławnej trenerki Ewy Chodakowskiej, doszło do prawdziwej burzy. A wszystko przez pytanie jednej z "fanek" Chodakowskiej o ... dzieci.
Ewa Chodakowska obchodziła niedawno 5. rocznicę ślubu. Informacją o rocznicy podzieliła się z fankami, publikując... zdjęcie z mężem na Instagramie. Jedna z internautek zapytała bezpośrednio: “Kiedy dziecko pani Ewo?” .
Chodakowska odpisała: - O dzieci się nie pyta, ale skoro już pytasz, to mogę Ci powiedzieć, że nie spieszy mi się. A Ty? Kiedy planujesz? Skoro już tak otwarcie sobie rozmawiamy? - odpowiedziała, z typowym dla siebie dystansem i poczuciem humoru.
Ale to nie wszystko. Inna internautka postanowiła wyjaśnić wszystkim, dlaczego nie wypada pytać kobiety o plany związane z macierzyństwem. - Ludzie, czy Wy czasami pomyślicie, zadając człowiekowi takie pytania, że może nie może mieć dzieci, może jest po kilku in vitro, a może straciła kilka ciąż, a może jest chora, a może ma wyciętą macicę! A może jej mąż jest chory, bezpłodny lub coś innego. Kiedy zaczniecie myśleć przed zadaniem tak osobistego pytania??!!!!!!!??????!!!! - czytamy w komentarzu.
A na to Chodakowska napisała: - A może ma na siebie inny plan:) nie każda kobieta MUSI MIEĆ DZIECI... i nie każda kobieta, która dzieci nie ma, ma problemy z zajściem w ciążę. Nie wiem, czy lepiej mówić "nie wypada zadawać takich pytań", bo wtedy insynuuje się problem, którego nie ma... Czy jak na chwilę obecną skupić się na pracy, rozwoju, pasji... misji.. czy ja zostałam stworzona tylko do tego, żeby się rozmnażać? A jeśli tego nie robię, to świadczy od razu o chorobie? - napisała Ewa.
A jak Wy sądzicie, czy Chodakowska ma rację z tym co pisze czy jednak nie?