Elity III RP na czele z Michnikiem zarzucają Polakom antysemityzm. Tymczasem szef brytyjskiej dyplomacji wyraził podziw za ratowanie Żydów
W środę w specjalnym przemówieniu przed obchodzonym 27 stycznia Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu szef brytyjskiej dyplomacji Jeremy Hunt wspomniał Polaków, którzy w czasie II wojny światowej ratowali Żydów przed śmiercią. – Tysiące obywateli Polski podjęły to ryzyko, kiedy w Europie wielu odwróciło wzrok – stwierdził Hunt.
Słowa brytyjskiego polityka padły podczas uroczystości zorganizowanej wspólnie z ambasadą Izraela w Londynie. Choć obchodzony od 2005 r. Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu przypada dopiero w następną niedzielę, 27 stycznia, brytyjskie obchody tego wydarzenia odbyły się wcześniej z uwagi na planowaną podróż dyplomatyczną szefa MSZ Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych.
W przemówieniu Jeremy Hunt przywołał swoją wizytę w 2006 r. w niemieckim nazistowskim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau, w którym był w ramach wyjazdu zorganizowanego przez brytyjską organizację edukacyjną Holocaust Education Trust. – Przed wejściem do obozu odwiedziliśmy muzeum upamiętniające Polaków, którzy ukrywali Żydów. Karą za to była śmierć: nie tylko tej osoby, ale także całej jej rodziny – przypomniał szef brytyjskiej dyplomacji.
kw