Dziś doszło do wybuchu w zakładzie produkującym proch strzelniczy w Mąkolnie na Dolnym Śląsku. Niestety są dwie ofiary śmiertelne, a lekko rannych zostało 6 osób.
Na miejscu trwa akcja ratunkowa, w której uczestniczy osiem zastępów straży pożarnej i grupa ratownictwa chemicznego.
W wyniku eksplozji zawalił się parterowy budynek. W środku, w chwili zdarzenia, przebywało siedemnaście osób. Cztery osoby wymagały hospitalizacji. Strażacy po przeszukaniu gruzowiska polali proch wodą, co ma zabezpieczyć obszar przed kolejną eksplozją. Jak twierdzą, w rozmowie z reporterami RMF FM, mieszkańcy Mąkolna, eksplozja była tak duża, że pobliskich domach powypadały szyby z okien.
Wybuch miał miejsce około 10 rano, a słup unoszącego się dymu był widoczny z kilkunastu kilometrów.
#Mąkolno - koniec akcji ratowniczej. 2os. nie żyją.Strażacy przeszukują gruzowisko, ale nic nie wkazuje by było więcej ofiar @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/I8pVI6gF5J
— Grazyna Wiatr (@grazwiatr) 17 maja 2017
#Mąkolno #proch #wybuch #Klodzko @tvp_info Widać z Klodzka wynoszący się dym nad Mąkolnem gdzie nastąpiła dzisiaj eksplozja pic.twitter.com/XARVyid4gz
— Lukasz Wcislo (@WcisloLukasz) 17 maja 2017