Około godziny 14.00 mogło dojść do eksplozji pojemnika z saletrą, który znajdował się w jednym z autobusów wrocławskiej komunikacji miejskiej. Kierowca w ostatniej chwili zdążył wynieść pojemnik z pojazdu. O zdarzeniu poinformował nas widz Telewizji Republika.
Do wybuchu doszło ostatecznie na jednym z przystanków na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Dworcowej.
Na miejscu zdarzenia są policja i straż pożarna. W wyniku eksplozji ucierpiała jedna osoba, doznając powierzchownych obrażeń ciała.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Według informacji lokalnych mediów, wybuch może mieć związek z ostatnimi zdarzeniami, na skutek których śmierć poniósł 25-letni Igor S. Mężczyzna zmarł w niedzielę na wrocławskim komisariacie. Winą za jego śmierć mieszkańcy miasta obarczają funkcjonariuszy policji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zamieszki we Wrocławiu po śmierci 25-letniego mężczyzny. 9 osób zatrzymanych