Od pewnego czasu na scenie politycznej pojawia się pytanie, czy prezydent Andrzej Duda podpisze nowelizację ustawy o KRS. Dziś na ten temat wypowiedział się szef gabinetu prezydenta - Marcin Mastalerek. Przekazał on dość istotną informację. Mianowicie - pomiędzy rządem a prezydentem Dudą nie było w tej sprawie żadnych rozmów i negocjacji...
Rządowa nowelizacja ustawy o KRS, którą Sejm uchwalił 12 kwietnia, zakłada, że 15 sędziów-członków KRS ma być wybieranych w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez wszystkich sędziów w Polsce, a nie - jak jest po zmianie przepisów z grudnia 2017 r. - przez Sejm. Po wyborze nowych członków KRS obecni sędziowie-członkowie Rady mieliby stracić mandaty. 9 maja Senat poparł nowelę o KRS, przyjmując do niej jednocześnie poprawki, m.in. taką, zgodnie z którą kandydatami do KRS mogliby być także sędziowie nominowani począwszy od 2018 r. Poprawkami Senatu musi się teraz zająć Sejm.
"Nie było żadnych negocjacji"
Dziś na antenie RMF FM o to, co dalej z nowelizacją ustawy KRS, zapytano szefa gabinetu prezydenta Marcina Mastalerka. Przyznało on, że w sprawie tej nie było żadnych rozmów pomiędzy rządem Tuska, a prezydentem Andrzejem Dudą.
"Nie było w tej sprawie [KRS] żadnych negocjacji. Oczywiście były spotkania minister Paprockiej z Adamem Bodnarem, natomiast prezydent mówił poprzedniemu rządowi Mateusza Morawieckiego i temu rządowi to samo: Konstytucja, Konstytucja, Konstytucja i tak będzie tylko i wyłącznie z tej perspektywy będzie rozpatrywał sprawę"
W jego ocenie - "PO i Donaldowi Tuskowi na tym [porozumieniu - red. dop.] nie zależy".
"Bo po co mają to zrobić w kampanii wyborczej? Przecież to była gra, oni grali tym tematem przez ostatnie lata. Gdyby dziś dogadali się z prezydentem Dudą [w sprawie KRS], to co by powiedzieli Silnym Razem i wszystkim innym?"