Przejdź do treści

Dzisiaj mija 80 rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz...

Źródło: canva.com

80 lat temu, 27 stycznia 1945 roku żołnierze Armii Czerwonej otworzyli bramy niemieckiego obozu Auschwitz. W obozie było jeszcze skrajnie wyczerpanych około 7 tyś. więźniów w tym pół tysiąca dzieci.

Trochę historii

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, by więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.

 

 

Likwidacja i ewakuacja obozu

Niemcy rozpoczęli przygotowania do likwidacji Auschwitz w sierpniu 1944 roku. Sukcesywnie ewakuowali więźniów w głąb Rzeszy. Do połowy stycznia 1945 roku wyekspediowali około 65 tys. osób, w tym niemal wszystkich Polaków, Rosjan i Czechów. Mimo zbliżania się oddziałów sowieckich Niemcy kontynuowali uśmiercanie Żydów. Komory gazowej po raz ostatni użyli w listopadzie 1944 roku.

Pod koniec 1944 roku Niemcy palili dokumenty i zacierali świadectwa zbrodni: zasypywali doły z ludzkimi prochami, rozebrali do fundamentów krematorium IV i przygotowali do wysadzenia pozostałe trzy. Zniszczyli je tuż przed opuszczeniem obozu.

17 stycznia 1945 roku odbył się w KL Auschwitz ostatni apel. Stanęło do niego 67 012 więźniarek i więźniów, w tym w obozie Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau - 31 894, a w podobozach - 35 118 osób.

Ostateczną likwidację obozu Niemcy zaczęli, gdy ruszyła ofensywa sowiecka. Rozpoczęli ewakuację więźniów "marszami śmierci". Z obozu macierzystego Auschwitz I oraz podobozów wyprowadzili 58 tys. osób. Piesze kolumny docierały głównie do Wodzisławia Śląskiego i Gliwic, skąd otwartymi wagonami transportowano więźniów do obozów w głębi Rzeszy. Podczas akcji zginęło co najmniej 9 tys. więźniów.

W Auschwitz i Birkenau zostało około 9 tys. więźniów, w tym około 500 dzieci. Esesmani uznali, że nie nadają się do pieszej ewakuacji i zamierzali ich zgładzić. Zdążyli zabić około 700 osób.

26 stycznia obóz opuściła większość załogi SS. Więźniowie, nie zważając na ostrzeliwujących ich ostatnich wartowników, szukali żywności i odzieży. Wielu zginęło. Umierali też z powodu zjedzenia zbyt dużych ilości żywności po długim poście. Część więźniów, głównie personel szpitali obozowych, podjęła próbę samoorganizacji życia obozowego i pomocy obłożnie chorym.

 

 

Wyzwolenie obozu...

Historyk Andrzej Strzelecki wspominał, że rozkaz zajęcia Oświęcimia otrzymała 60. Armia I Frontu Ukraińskiego, która nacierała lewym brzegiem Wisły od strony Krakowa w kierunku Górnego Śląska. Celem było częściowe okrążenie Niemców i zmuszenie do wycofania się z niezwykle ważnego regionu przemysłowego.

26 stycznia czerwonoarmiści przekroczyli Wisłę. Dzień później zwiadowcy 100. Lwowskiej Dywizji Piechoty przed południem weszli do podobozu Monowitz. W południe dotarli do centrum Oświęcimia, a krótko potem skierowali się w rejon obozu macierzystego Auschwitz I i obozu Auschwitz II-Birkenau. Przy pierwszym napotkali opór wycofujących się Niemców, który przełamali. Obozy wyzwolili około godziny 15.

W walkach z Niemcami w rejonie Auschwitz I, Auschwitz II-Birkenau, podobozu Monowitz i miasta Oświęcim zginęło 231 żołnierzy Armii Czerwonej, 66 zginęło w strefie obozowej.

W Auschwitz, Birkenau i Monowitz wyzwolenia doczekało w sumie około 7 tys. więźniów. Armia Czerwona wyzwoliła też pół tysiąca więźniów w podobozach w Starej Kuźni, Blachowni Śląskiej, Świętochłowicach, Wesołej, Libiążu, Jawiszowicach i Jaworznie.

Zdaniem historyków Muzeum Auschwitz Armia Czerwona nie była w stanie wcześniej dotrzeć do Auschwitz, gdyż bliższe informacje o obozie otrzymała dopiero po zajęciu Krakowa 18 stycznia.

Część byłych więźniów tuż po wyzwoleniu wróciła do domów. Pozostali zostali umieszczeni w szpitalach zorganizowanych w byłych już obozach przez sowieckie wojskowe służby medyczne oraz mieszkańców Oświęcimia i okolicy. Leczonych w nich było ponad 4,5 tys. byłych więźniów z ponad 20 krajów, w większości Żydów. Wśród nich było ponad 200 dzieci. Chorzy znajdowali też gościnę w prywatnych domach. Większość byłych więźniów opuściła szpitale w ciągu trzech-czterech miesięcy po wyzwoleniu.

 

 

Źródło: Republika, PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Trump zapowiedział wprowadzenie ceł. Jaki tym razem ma cel?

Kreacja w pajęczynę. Tak się ubrała Jennifer Lopez na festiwal

Trzęsienie ziemi w Nowej Anglii może zapowiadać większe wstrząsy

Wulgarny gest finalistki Australian Open. Taka kultura

Nowy podręcznik historii w Rosji. Co mówi o inwazji 24.02.2022?

Ten rząd w Europie odsłania się coraz bardziej

Donald Trump uderza w urzędników wymiaru sprawiedliwości

Skandal! Według Nowackiej, "polscy naziści zbudowali obozy"

Gosek: to co się dzieje z panem Owsiakiem ciężko w jakikolwiek sposób tłumaczyć

Zbigniew Ziobro: Nie należę do tych, którzy mdleją, gdy jest okazja, by walczyć o prawdę

Bolonia upamiętniła legendarnego trenera Arpada Weisza

Rocznica urodzin Artura Rubinsteina. Premiera książki dla dzieci o pianiście

Ponad połowa Niemców nie chce w kraju nielegalnych imigrantów

TYLKO U NAS

Owsiak stawia warunki, Kowalski nie odpuszcza: siema do jutra!

Marek Jakubiak: Zielony Ład won do Niemiec!

Najnowsze

Trump zapowiedział wprowadzenie ceł. Jaki tym razem ma cel?

Nowy podręcznik historii w Rosji. Co mówi o inwazji 24.02.2022?

Ten rząd w Europie odsłania się coraz bardziej

Donald Trump uderza w urzędników wymiaru sprawiedliwości

Skandal! Według Nowackiej, "polscy naziści zbudowali obozy"

Kreacja w pajęczynę. Tak się ubrała Jennifer Lopez na festiwal

Trzęsienie ziemi w Nowej Anglii może zapowiadać większe wstrząsy

Wulgarny gest finalistki Australian Open. Taka kultura