W Brukseli i Luksemburgu będzie dziś mowa o sytuacji w Polsce i reformie sądownictwa. Na komisji swobód obywatelskich Europarlamentu wystąpi wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans, który uważa, że ustawa o Sądzie Najwyższym powinna być zaskarżona do unijnego Trybunału. Rzecznik Trybunału Sprawiedliwości, wyda opinię dotyczącą Polskich sądów.
Wiceszef Komisji dostał wczoraj przyzwolenie od komisarzy na przygotowanie postępowania o naruszenie unijnego prawa przeciwko Polsce w związku z ustawą o Sądzie Najwyższym.
Zgodnie z jej zapisami, 3 lipca skrócone zostaną kadencje części sędziów i przejdą oni na emeryturę. Frans Timmermans uważa, że obniżenie wieku emerytalnego i zastosowanie go do sędziów to naruszenie ich niezależności. W tej sprawie jednak trwa spór prawników w Komisji i nie wszyscy są przekonani, czy argumenty są na tyle niezbite, by obronić je później w unijnym Trybunale Sprawiedliwości.
Niektórzy uważają, że wpływ na postępowanie w tej sprawie będzie mieć dzisiejsza opinia rzecznika generalnego Trybunału w sprawie zapytania sądu w Irlandii. Poprosił on o opinię, czy reforma wymiaru sprawiedliwości może być zagrożeniem dla uczciwego procesu Polaka, podejrzanego o przemyt. Irlandzki sąd nie chce go wydać, bo ma wątpliwości co do niezależności polskiego sądownictwa w związku z procedurą praworządności uruchomioną przeciwko Polsce przez Komisję Europejską.
Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości dziś ma wydać opinię dotyczącą wniosku irlandzkiego sądu.