Dziennikarz TVN kpi z ortograficznych problemów prezydenta

W programie "Dzień Dobry TVN" prowadzący Marcin Prokop żartował z problemów ortograficznych prezydenta, o których stało się głośno po wpisie Bronisława Komorowskiego do księgi kondolencyjnej w 2011 roku w Japonii.
Po tragicznym tsunami prezydent wpisał się do księgi kondolencyjnej w japońskiej ambasadzie. "Jednoczymy się w imieniu całej Polski z narodem Japonii w bulu i w nadzieji na pokonanie skutków katastrofy" - napisał.
Podczas emisji programu "Dzień dobry TVN" poruszono problem bólu pleców u dzieci. W pewnym momencie prowadzący Marcin Prokop stwierdził, że będzie "notował po prezydencku", po czym napisał na tablicy: "Inne powody BULU pleców".
Na tym nie zakończył swojego żartu: "Prezydent chyba by tak napisał" - uznał, poprawiając pisownię na: "Inne powody buló pleców". Ostatecznie wpisał w wyraz dwa razy "ó".
zrzut z fakt.pl
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

KMŚ: Wielcy faworyci odpadli z turnieju! Fluminense i Al Hilal z awansem do ćwierćfinału

Nie mamy już kontroli nad granicą. "Codziennie przechodzą do Polski setki migrantów"

"Widzowie załamani: 'Co to było?' TVP zakończyło koncertem prezydencję w UE

PILNE: Prokuratura nie chce oskarżać obrońcy granicy, podinsp. Tomasza Waszczuka

"Mrożą ceny", ale podnoszą opłaty! Tusk obiecywał koniec drożyzny – jest gorzej!

Jest deklaracja, czy będzie praktyka? Tusk: przywracamy czasową kontrolę na granicy z Niemcami i z Litwą
