Dziennikarz Agory: winny rząd, bo… udostępnił mapkę dotacji

A dokładnie takie tłumaczenie zaprezentował Maciej Kluczka z Radia TOK FM. Mówić krótko – gdyby nie publikacja mapki z listą beneficjentów i kwot, które im przyznano, problem by nie zaistniał.
Ludzie zaczęli węszyć – no niestety, stety niestety – żyjemy w dobie mediów społecznościowych, gdzie dziennikarzami śledczymi są ludzie, którzy sprawdzą jeden wniosek, nazwę, wrzucą do internetu (…) i już jest dym” – mówił dziennikarz, mając na myśli interaktywną mapkę, którą udostępnił rząd kilka dni temu. Na tej podstawie można było dowiedzieć się, kto otrzymał dotacje, na jaki cel i w jakiej kwocie.
Dodał, że później wszystko podbijane jest przez algorytmy i „mamy co mamy”.
Źródło: Republika, Sekielski Sunday Night, x.com/PawelSokala
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X