Po opublikowaniu wyroku TK dot. aborcji eugenicznej, w Warszawie miał miejsce protest środowiska proaborcyjnego. W czasie manifestacji zaatakowana została Agnieszka Jarczyk, dziennikarka Mediów Narodowych. Instytut Ordo Iuris składa w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Uczestnicy protestu dopuścili się spowodowania uszczerbku na zdrowiu kobiety i użycia przemocy wobec dziennikarza w celu zaniechania przeprowadzenia interwencji prasowej, a także kradzieży sprzętu do nagrywania.
Demonstracja odbywała się przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. Agnieszka Jarczyk prowadziła relację na żywo z protestu dla Mediów Narodowych. W trakcie zgromadzenia, dziennikarka i towarzyszący jej kamerzysta zostali zaatakowani przez uczestników manifestacji. Agresorzy ukradli także sprzęt ekipy Mediów Narodowych.
Instytut Ordo Iuris składa w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Manifestanci spowodowali uszczerbek na zdrowiu Agnieszki Jarczyk, co stanowi przestępstwo z art. 157 Kodeksu karnego. Użyli także przemocy wobec dziennikarza w celu zaniechania przeprowadzenia interwencji prasowej. Zabrania tego art. 43 ustawy Prawo prasowe. Doszło również do kradzieży sprzętu do nagrywania, co jest przestępstwem z art. 278 Kodeksu karnego.
To nie jedyny atak na dziennikarza podczas ostatnich manifestacji proaborcyjnych. W Poznaniu zaatakowany został reporter Radia Poznań Hubert Jach. Uczestnicy protestu popychali i szarpali dziennikarza oraz wyrwali mu telefon, którym nagrywał przebieg zgromadzenia.
- W ostatnich dniach mamy do czynienia z bezprecedensową falą przemocy oraz atakami na dziennikarzy podczas proaborcyjnych demonstracji. Dochodzi do naruszania standardów ochrony pracy dziennikarzy, która wynika nie tylko z prawa polskiego, ale także z orzecznictwa międzynarodowego – podkreślił dr Tymoteusz Zych, Wiceprezes Ordo Iuris.