Jan Dziedziczak na antenie Telewizji Republika podkreślał różnice między ustępującym prezydentem a Andrzejem Dudą. – Nareszcie będziemy mieli do czynienia z dużą jakością w polityce. Andrzej Duda to człowiek, który szuka tego, co łączy. Cechuje go wysoka kultura osobista, niezacietrzewienie. Nie przypominam sobie żadnej jego wypowiedzi, która by poniżała człowieka, która byłaby agresywna – mówił poseł PiS.
– Bronisław Komorowski po zwycięstwie Kaczyńskiego powiedział "szkoda Polski" i to już wprowadziło podział – dodał w kontraście.
– Połączenie energii z doświadczeniem – tak poseł PiS określił nowego prezydenta. – Andrzej duda będzie świetnie wypełniał swoją rolę – zapewniał.
Dziedziczak krytycznie odniósł się do zachowania ustępującego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Uznał, że po zakończonej kampanii wyborczej Komorowski przestał zachowywać pozory i pokazał, że interesują go tylko Polacy, którzy go popierają, resztę pomija w swoich wypowiedziach.
– On cały czas ostentacyjnie dziękuje tym, którzy na niego głosowali, nie dziękuje wszystkim Polakom za umożliwienie mu służby. Już po kampanii wyborczej ostentacyjnie zwraca się tylko do swoich wyborców – zauważył.
Pytany, czy Bronisław Komorowski będzie aktywny w polityce, Dziedziczak uznał, że raczej będzie on pełnił jedynie funkcję byłego prezydenta.
– Przez pięć lat prezydentury nie był aktywny, a teraz w ostatnich dniach walczy o to, jak będzie zapamiętany. Moim zdaniem nie będzie późnej aktywny, będzie pełnił funkcję byłego prezydenta – uznał. – Bronisław Komorowski szybko wypadnie z rytmu politycznego – dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Dziś zaprzysiężenie Andrzeja Dudy. Zobacz plan uroczystości
Duda w wielkim wydarzeniu na Facebook LIVE. Jako jeden z pierwszych polityków na świecie