Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki przyjął dymisję szefa Komisji Nadzoru Finansowego Marka Chrzanowskiego; wakat przejmie jeden z zastępców szefa KNF. Ponadto premier na wtorek zwołał spotkanie szefów służb. – Premier oczekuje pilnego wyjaśnienia sprawy – mówi Joanna Kopcińska.
Rzecznik rządu wskazuje, że premier spotka się z szefami służb jeszcze dziś. Oczekuje pilnego wyjaśnienia sprawy zarzutów, które padły pod adresem byłego przewodniczącego KNF.
– Premier stoi na stanowisku, że nie ma przyzwolenia na jakiekolwiek działania, które rzucają cień podejrzeń na działalność funkcjonariuszy publicznych. Wszystkie takie sprawy będą wyjaśniane do końca, bez względu na to, kogo dotyczą i jakie te osoby pełnią funkcję – zapewniła Kopcińska.
Dymisja Marka Chrzanowskiego
– W związku z nieuczciwymi i bezpodstawnymi atakami oraz oskarżeniami wysuwanymi przez p. Leszka Czarneckiego, będącymi w sposób niebudzący wątpliwości prowokacją dokonaną przez układ pragnący zdyskredytować moją osobę jako przewodniczącego KNF w celu wywarcia nacisku na rzetelnie prowadzony w KNF proces restrukturyzacji jednego z banków, z odpowiedzialności za sprawne funkcjonowanie nadzoru nad rynkiem finansowym i konieczność wnikliwego wyjaśnienia sprawy dla dobra państwa, składam dymisję z pełnionej przeze mnie funkcji – przywołują wypowiedź Marka Chrzanowskiego ogólnopolskie media.
Równocześnie oświadczył, że podjął "kroki prawne w związku z fałszywymi oskarżeniami naruszającymi moje dobre imię i godzącymi w zaufanie publiczne dla kierowanego przeze mnie urzędu".
Oświadczył przy tym, że podjął "kroki prawne w związku z fałszywymi oskarżeniami naruszającymi moje dobre imię i godzącymi w zaufanie publiczne dla kierowanego przeze mnie urzędu".
We wtorkowym wydaniu "Gazety Wyborczej" pojawił się artykuł dot. "afery KNF". Według właściciela Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego, Marek Chrzanowski w marcu br. miał zaoferować przychylność dla tego banku w zamian za mniej więcej 40 mln zł. Czarnecki nagrał przebieg całej rozmowy. Na środę rano do KPRM Chrzanowskiego wezwał premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu zażądał też natychmiastowych wyjaśnień od szefa KNF oraz zlecił prokuraturze i służbom niezwłoczne zebranie informacji.
Briefing prokuratura generalnego
– Poleciłem wszcząć śledztwo ws. podejrzenia popełnienia przestępstwa przez szefa KNF, wstępne kwalifikacja to przekroczenie uprawnień – mówił minister na briefingu prasowym.
– Wskazałem też wstępną kwalifikację prawną, art. 231 par. 2 Kodeksu karnego. To jest przekroczenie przez funkcjonariusza publicznego uprawnień celem osiągnięcia korzyści majątkowej przez osobę trzecią – wskazał. Powtórzył, że "jest to wstępna kwalifikacja, która w trakcie prowadzonego śledztwa może ulegać zmianie".
Prokurator generalny powiedział też, że poprosił, aby "to postępowanie było prowadzone wspólnie przez Wydział do Walki z Przestępczością Zorganizowaną katowickiej delegatury Prokuratury Krajowej z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym". Jak dodał jest już po rozmowie w tej sprawie z koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim i szefem CBA Ernestem Bejdą.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!