Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej szef kancelarii premiera Michał Dworczyk zaapelował do polityków Koalicji Obywatelskiej o skreślenie Klaudii Jachiry z listy wyborczej.
Przypomnijmy, że Jachira zamieściła na Twitterze zdjęcia z piątkowego Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, w którym wzięła udział. "Bądźmy solidarni z przyszłymi pokoleniami. Chrońmy klimat i planetę. Wspaniała energia młodych na wczorajszym marszu daje nadzieję! Obiecuję wam, że w Sejmie walczyć będę o waszą przyszłość na zdrowej planecie" - napisała Jachira.
Na jednej z fotografii widać działaczkę pod pomnikiem Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego. Widoczny na monumencie napis „Bóg Honor Ojczyzna” przytłacza transparent z napisem: „Bób, Hummus, Włoszczyzna, Vege".
W opublikowanym oświadczeniu przeprosiła tych, którzy poczuli się urażeni. Zapewniła ponadto, że ma szacunek do broniących przed lat ojczyzny.
Dworczyk wskazał, że "są granice" w polityce, które "nie powinny być przez nikogo przekraczane".
"Zwracam się dzisiaj z apelem do Grzegorza Schetyny, do pani (kandydatki KO na premiera, Małgorzaty) Kidawy Błońskiej, aby ta osoba, która dopuściła się tego czynu, została usunięta z list wyborczych KO - takie osoby nie powinny funkcjonować w życiu publicznym na poziomie parlamentu" - powiedział szef kancelarii premiera.