– Jerozolima i Warszawa są zainteresowane w deeskalacji napięcia, które powstało. Taki był sens rozmowy premiera Morawieckiego z premierem Netanjahu. Są pewne rozbieżności, ale bardzo budujące jest to, że obaj premierzy ustalili, że powołany zespół historyczny rozpocznie prace. Przypomnę kilka tygodni temu taki zespół został przez premiera Morawieckiego powołany, kieruje nim pan Cichocki, wiceminister spraw zagranicznych – powiedział w rozmowie z Katarzyną Gójską Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
– Zwracaliśmy się kilkukrotnie z propozycją do naszych parterów z Izraela o to, żeby te zespoły zaczęły prace, deklarując, że te spotkanie może się odbyć w Polsce lub w Izraelu. Do tej pory nie było konkretnej propozycji daty spotkania, teraz z rozmowy wynika, że zespoły zaczną prace. Data to sprawa techniczna do ustalenia przez ambasadorów. Chcę podkreślić, ze bez dialogu, również tych trudnych spraw, które nas różnią nie rozwiążemy. To dobry prognostyk na przyszłość – dodał nasz gość.
– Wydaje się, że premier Netanjahu, tak samo jak premier Morawiecki chciałby, żeby te porozumienia zostały jak najszybciej wyjaśnione. Trudno się temu dziwić, Polska i Izrael mają dobre relacje. Napięcia, które w ostatnich tygodniach obserwujemy są bardzo niepokojące, nie można ich lekceważyć i zależy nam na tym, żeby zostały jak najszybciej zdeeskalowane. Relacje między nami są dobre i świadczą o tym fakty, nie tylko ze strony polityków i publicystów. To nasze zaangażowanie dla wspólnego dziedzictwa, możemy podać dwa przykłady z ostatnich tygodni – pod koniec grudnia Sejm przyjął ustawę przekazującą 100 milionów złotych na fundację mającą się zajmować restaurowaniem grobów i opieką nad cmentarzem żydowskim w Warszawie. Kilka dni temu premier Gliński zapowiedział powstanie muzeum upamiętniającego getto w Warszawie. To wszystko fakty za którymi idą konkretne decyzje i pieniądze. Jak spojrzymy na Polskę jesteśmy jednym z najlepszych sojuszników Izraela w Europie, jesteśmy jednym z nielicznych państw, w którym nie odbywają się demonstracje popierające Palestynę przeciwko Izraelowi – zauważa Michał Dworczyk.
"Rzeczywiście termin był nie najszczęśliwszy"
Czy rozmowa dotyczyła również problemów geopolitycznych państwa Izrael? – Jeżeli politycy rozmawiają o historii, a przypominam, że premier Morawiecki z wykształcenia jest historykiem, to w sposób naturalny ta rozmowa dotyczy bieżących relacji. Myślę, że Izraelowi nie trzeba przypominać, że Polska jest jej sojusznikiem. To choćby sytuacja dotycząca Jerozolimy itd. O ile wiem to sprawy sytuacji geopolitycznej, czy napięć wokół Izraela nie były ważną częścią tej rozmowy. Pewnych oczywistych rzeczy nie trzeba omawiać. Kolejny przykładem pokazujący jakie są relacje z Izraelem jest to, że Warszawa jest jedną z niewielu europejskich stolic, gdzie ambasador Izraela może sobie bez ochrony w niedzielę spacerować i czuć się bezpiecznie. Wzrasta liczba turystów z Izraela w Polsce. Żydzi w Polsce są akceptowani, czują się bezpiecznie, są częścią naszej tysiącletniej historii – odpowiada szef KPRM.
Marszałek Terlecki w rozmowie z „Sieci” stwierdził, że termin procedowania ustawy o IPN-ie mógł być bardziej fortunny. – Rzeczywiście termin był nie najszczęśliwszy, ale zawsze można powiedzieć, że coś można było rozegrać inaczej. W przyszłości trzeba wyciągnąć wnioski i unikać pewnych sytuacji. Dzisiaj nie warto tego roztrząsać, stan prawny mamy taki, że prezydent skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, trzeba czekać na jego wyrok i go respektować. Przypominam, że Polska jest suwerenna, będziemy się wsłuchiwać w głos zagranicy, jesteśmy empatyczni, ale to polski Sejm i Senat stanowią w Polsce prawo. O tym nie można zapominać – zakończył Michał Dworczyk.