Historia jak z filmu kina akcji. Dwóch mężczyzn próbowało okraść w biały dzień jeden z domów w miejscowości Świętoszów. Mieli pecha, gdyż właścicielem domu był były wojskowy, który sam wymierzał sprawiedliwość dwóm rabusiom.
Do kradzieży doszło w niedzielę ok. godz. 14:30. Dwóch mężczyzn wtargnęło na podwórko mieszkańca Świętoszowa (woj. dolnośląskie). Nie wiedzieli, że to posesja byłego wojskowego.
Właściciela nie było w mieszkaniu. O tym, że ktoś znajduje się na jego podwórku poinformowali go sąsiedzi. Były wojskowy szybko wrócił do domu i złapał włamywaczy.
„Informacja dla mieszkańców Świętoszowa. Dzisiaj o godz 14.30 podczas mojej nieobecności tych dwóch złodziei, jak się okazało z Żagania spenetrowało mi podwórko, kradnąc sprzęt typu wkrętarki, wiertarki. Jak widać godzina nie gra roli. Sprzęt odzyskany, resztę zostawię dla siebie. Świętoszów na pewno zapamiętają”
– napisał na Facebooku Tomasz Lech.