Projekt ustawy w sprawie abonamentu RTV nie został jeszcze ukończy, jednak opublikowane zostały już jego założenia. Podstawą zmian ma być rejestracja odbiorników radiowych i operatorów płatnej telewizji.

Operatorzy telewizji kablowych, platform cyfrowych, a także inni operatorzy telewizyjni będą musieli informować swoich klientów o obowiązku płacenia abonamentu za radio i telewizję publiczną, a także o tym, że opłata na rzecz operatorów nie zwalnia ich z tego obowiązku. Operatorzy będą mieli także obowiązek obowiązek przekazywania Poczcie Polskiej informacji o tym, kto posiada w swoim domu odbiornik. Poczta ma zatem skutecznie zajmować się ściąganiem abonamentu.

– Projekt zakłada, że wciąż będziemy płacili 22,70 zł miesięcznie za abonament rtv. Do ściągania go będą potrzebni zarówno operatorzy kablówek i platform cyfrowych, jak i poczta. Korzystając z baz operatorów ustalimy, kto ma telewizor, poczta dostanie takie dane i będzie musiała go wyegzekwować - mówi w rozmowie z wirtualnemedia.pl Krzysztof Czabański. 

Drugi pomysł zakłada wprowadzenie całkiem nowej ustawy, która nałoży obowiązek płacenia abonamentu na wszystkich Polaków. Jego kwota miałaby wynosić 10-12 zł miesięcznie i być regulowana wraz z podatkiem dochodowym.

– Sądzimy, że wzrost wpływów z tytułu abonamentu już po jego uszczelnieniu powinien wzrosnąć dwukrotnie - do 1 400 mln zł rocznie. Proszę zwrócić uwagę, ze druga z ustaw zakłada powszechność płacenia, więc tutaj wpływy mogę być jeszcze większe - zaznaczył Czabański.