Dziś KPP, jutro Braun, pojutrze PiS? Staniszewski ostrzega
„Droga do tego, aby zdelegalizować najpierw partię Grzegorza Brauna, a potem Prawo i Sprawiedliwość wcale nie jest taka daleka” – mówi w porannym programie Radia Republika Mariusz Staniszewski, wskazując, że mechanizm już działa i będzie używany dalej.
Wczoraj Trybunał Konstytucyjny orzekł, że cele Komunistycznej Partii Polski są niezgodne z Konstytucją RP. Dla wielu to symboliczne zwycięstwo, ale publicysta Mariusz Staniszewski widzi w tym niebezpieczny precedens, który już jest wykorzystywany politycznie.
Jest mi bliższe amerykańskie podejście – nie powinno się zakazywać działalności nawet takich partii, których cele nie są demokratyczne, ponieważ otwiera to pole do nadużyć. Dzisiaj Trybunał jest taki, jutro może być inny – mówił Staniszewski w programie porannym Radia Republika.
Jego zdaniem orzeczenie paradoksalnie ożywia marginalną KPP i tworzy narzędzie, którym już posługuje się obecna władza. Politycy koalicji 13 grudnia chcą wykreślać partię Grzegorza Brauna, wskazując rzekome faszystowskie asocjacje. Największy niepokój budzi jednak perspektywa dalszego użycia tego mechanizmu.
Droga do tego, aby zdelegalizować najpierw partię Brauna, a potem Prawo i Sprawiedliwość wcale nie jest taka daleka – podkreśla publicysta.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X