Zamieszanie wokół słów Duszczyka. „Służby w akcji” punktują za sprzeczne wypowiedzi ws. kontroli granicznych [WIDEO]

Portal „Służby w akcji” zwrócił uwagę na sprzeczności w wypowiedziach wiceministra MSWiA Macieja Duszczyka. Dotyczą danych o migrantach zawracanych z Niemiec i współpracy transgranicznej.
Różne wersje wiceministra
Wiceminister Maciej Duszczyk, odpowiedzialny w MSWiA za sprawy migracji, udzielił w ostatnich dniach dwóch wypowiedzi medialnych, które – jak zauważył portal „Służby w akcji” – są ze sobą nie do pogodzenia.
2 lipca, na antenie Polsatu, Duszczyk zapewniał:
— Nasza współpraca z Niemcami powoduje to, że o wszystkich osobach, które nawet nie są wpuszczane, już nie mówiąc o tym, że są zawracane, nie są wpuszczane do Niemiec, my jesteśmy informowani — mówił.
Tymczasem już 11 lipca, w Radiu ZET, mówił:
— Jeżeli chodzi o zawrócenia, było ich ponad, nie pamiętam teraz dokładnie, ale od początku roku to pewnie będzie liczba około 4–5 tysięcy, tylko że są to dane niemieckie. My zbieramy te dane. (...) My nie wprowadzaliśmy kontroli. Dzisiaj mamy symetryczne rozwiązanie, w którym każda osoba, która odbija się, że tak powiem, od strony niemieckiej jest przez nas dzisiaj przejmowana i my to kontrolujemy w 100% — stwierdził.
Analitycy z portalu zwracają uwagę, że dane zbierane przez Niemców dotyczą całego okresu od początku roku, tymczasem strona polska zaczęła rejestrować zawracanie na granicy dopiero „od kilku dni”, po wprowadzeniu kontroli. Mało spójna wypowiedź wiceministra budzi pytania o spójność narracji MSWiA oraz jakość współpracy z niemiecką stroną, szczególnie w kontekście wzrostu nielegalnej migracji oraz napięć na granicy.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X