Przejdź do treści
Drugi chłopiec, który zatruł się grzybami, nie żyje. Miał 6 lat
Fot. PAP/Rafał Guz

Lekarze potwierdzili śmierć mózgu u 6-letniego Afgańczyka, który zatruł się grzybami w ośrodku dla cudzoziemców w Dębaku. Stwierdzili zgon dziecka -poinformował w piątek Instytut „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka” (IPCZD). Wcześniej zmarł młodszy, pięcioletni chłopiec.

Chłopcy, którzy wraz z rodziną zostali ewakuowani do Polski z Kabulu, w ośrodku dla cudzoziemców w Podkowie Leśnej -Dębaku przebywali od 23 sierpnia. 24 sierpnia rodzina spożyła grzyby, które miała zebrać na terenie ośrodka. 26 sierpnia do szpitala z ostrą niewydolnością wątroby po zatruciu muchomorem sromotnikowym trafiło dwoje dzieci, a dzień później kolejne.

Najstarsza, 17-letnia dziewczynka w dobrym stanie opuściła szpital we wtorek. Pięcio- i sześciolatka nie udało się uratować.
Sześciolatek we wtorek przeszedł przeszczep wątroby. Mimo tego, że zabieg przebiegł bez powikłań, rokowanie co do przeżycia chłopca było bardzo złe, miał objawy śmierci mózgu. Potwierdziły to badania. IPCZD poinformowało w piątek po południu, że stwierdzono zgon dziecka. Dzień wcześniej lekarze potwierdzili śmierć pięciolatka.

Po ewakuacji afgańskich współpracowników Polskiego Kontyngentu Wojskowego oraz polskiej dyplomacji Urząd do Spraw Cudzoziemców objął opieką 1024 obywateli Afganistanu. Trafili do ośrodków dla cudzoziemców lub placówek wojewodów wyznaczonych do odbycia kwarantanny po wjeździe do Polski.

Pracownicy ośrodka zapewniają o swojej niewinności. Będzie śledztwo

UdSC zapewnia, że Afgańczycy pierwszego dnia po przybyciu do Polski otrzymali dwudaniowy obiad oraz suchy prowiant, a na co dzień mają w ośrodkach zapewnione trzy pełne posiłki dziennie i stały dostęp do ciepłych napojów. W związku z zatruciem w Dębaku pracownicy wszystkich ośrodków dla cudzoziemców uczulają Afgańczyków, aby nie spożywali produktów niewiadomego pochodzenia.

W środę w związku z zatruciem w Dębaku zostało wszczęte dochodzenie policyjne w sprawie o czyn z art. 160 par. 1 kodeksu karnego, czyli narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim.

PAP

Wiadomości

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Bolsonaro jak Trump. Chcą uniemożliwić start byłemu prezydentowi

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Najnowsze

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Bolsonaro jak Trump. Chcą uniemożliwić start byłemu prezydentowi

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK