"Polacy podzielili się na trzy strefy, pierwsi to ci, którzy od razu doświadczyli skutków wybuchu wojny, drudzy to ci, którzy ruszyli na front, a trzecia to ci, którzy nie uwierzyli. Ten podział do dziś funkcjonuje. Frampol był do niczego Niemcom nie potrzebny, a służył wyłącznie jako makieta strzelnicza, czyli wprawianie się w arcydziele niszczenia Polaków. Niemcy mieli gigantyczną pogardę do Polaków" - mówi dr Krzysztof Jabłonka. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
#WolneGłosy | dr Krzysztof #Jabłonka: Bombardowano mosty w Płocku, wszyscy byli przekonani, że to są manewry. Wyły alarmy, ale dopiero jak zaczęły wybuchać bomby, zorientowano się, że wybuchła wojna.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) September 1, 2023
#WolneGłosy | dr Krzysztof #Jabłonka: Pomiędzy Westerplatte a Wieluniem jest jeszcze Szymankowo, w którym ofiarę ponieśli polscy kolejarze. Którzy wykoleili pociąg.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) September 1, 2023