– Postawa prof. Chazana jako dyrektora i lekarza wobec przysięgi Hipokratesa jest wzorowa. Pytanie do pani prezydent Gronkiewicz-Waltz, dlaczego chce zwolnić wzorowego lekarza – pytała na antenie Telewizji Republika dr Maria Balcerzak. – Mam nadzieję, że mimo wszystko zostanę na stanowisku – stwierdził z kolei prof. Bogdan Chazan.
– Jest podstawa do rozwiązania stosunku pracy z prof. Bogdanem Chazanem, dyrektorem szpitala im. Św. Rodziny, który podlega miastu – poinformowała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz na konferencji prasowej.
– Władza, chcąc utrzymać się na stołkach, decyduje się na taki krok. Nie ważne jest to, co myśli społeczeństwo, chodzi o to, żeby wykonać zamówienie polityczne – oceniała dr Maria Balcerzak. – Stąd dyrektor szpitala św. rodziny ma dać głowę w interesie politycznym. Tu chodzi chyba o to, żeby eliminować z życia publicznego ludzi niewygodnych dla rządzących polityków – uzupełniała szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. Jej zdaniem w społeczeństwach zaczyna dominować wygodnictwo. – Wygodne jest wyeliminowanie ludzi niepełnosprawnych, bez względu na zasady moralne – zauważyła dr Balcerzak.
– Dowiedziałem się z mediów, że prawdopodobnie zostanę zwolniony ze stanowiska. Jest mi przykro, że pani prezydent nie rozmawiała ze mną na ten temat – mówił z kolei prof. Bogdan Chazan. Dyrektor Szpitala im. Św. Rodziny podkreślał, że jeżeli będą jakieś procedury odwoławcze, skorzysta z nich. – Mam nadzieję, że mimo wszystko zostanę na stanowisku – stwierdził prof. Chazan. Dodał też, że dziwi go „zawziętość i skala prześladowania, z którymi musi się mierzyć”.
– Postawa prof. Chazana jako dyrektora i lekarza wobec przysięgi Hipokratesa jest wzorowa. Pytanie do pani prezydent Gronkiewicz-Waltz, dlaczego chce zwolnić wzorowego lekarza – skwitowała dr Maria Balcerzak.
