Większość unijnych krajów opowiedziało się dziś za wysłuchaniem Polski na najbliższej naradzie ministerialnej.
Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka dowiedziała się nieoficjalnie, że takie ustalenia zapadły na dzisiejszym spotkaniu unijnych ambasadorów. Polscy dyplomaci mówią, że będzie to okazja do poinformowania o nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Będzie to trzecie wysłuchanie dotyczące reformy sądownictwa i praworządności.
Poprzednie odbyły się w lipcu i we wrześniu. Brukselska korespondentka Polskiego Radia ustaliła, że to najbliższe odbędzie się według takiej samej formuły. Rozpocznie się ono od wystąpienia wiceszefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, który poinformuje, jak ocenia sytuację w Polsce.
Później głos zabierze przedstawiciel polskiego rządu, do tej pory dwukrotnie występował wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański, a następnie pytania będą mogły zadawać państwa członkowskie. W przeszłości niektórzy polscy dyplomaci przekonywali w Brukseli, że wysłuchania nie są już potrzebne, bo Warszawa prowadzi dialog z Komisją Europejską.
Teraz jeden z polskich dyplomatów powiedział naszej korespondentce, że tym razem wysłuchanie jest na rękę rządowi, bo będzie mógł się pochwalić nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym, oczekując formalnej reakcji Komisji Europejskiej. Polska uważa, że skoro zmiany w ustawie są zgodne z oczekiwaniami Brukseli, to powinna ona wycofać skargę z unijnego Trybunału Sprawiedliwości.