Dojazd do Częstochowy zablokowany. Na trasie bije się ok. 900 kibiców

Na drodze do Częstochowy na wysokości Radomska ok. 900 kibiców zablokowało ruch. Policja użyła siły aby odblokować trasę Warszawa-Katowice. Doszło do starć między kibicami a funkcjonariuszami.
Według informacji udzielonej dziennikarce TV Republika Anicie Gargas przez obecnego na miejscu policjanta w blokadzie wzięło udział około 900 osób.
Komenda Główna Policji wykluczyła, że zajście było wynikiem blokady. W rozmowie z portalem TV Republika zastępca oficera dyżurnego poinformował, że kibice jadący prywatnymi samochodami na mecz nie zmieścili się na przydrożnym parkingu, więc postanowili parkować samochody przy trasie, którą w ten właśnie sposób zablokowali.
Do udrożnienia trasy policja musiała użyć siły. W czasie akcji doszło do bójki między kibicami a funkcjonariuszami.
Na trasie utworzyły się ogromne korki, choć Policji udało się ją już odblokować. Pas w kierunku Katowic był zupełnie wyłączony z ruchu.