Zainteresowanych występami Sławomira, lidera grupy Akcent i Sarsy na Dniach Rudy Śląskiej było tak dużo, że organizator podjął decyzję o niewpuszczeniu części osób. Miało być to podyktowane kwestiami bezpieczeństwa. Gdy zamknięto bramy, ludzie wyłamali płot i sforsowali bramę Terenów Targowych, gdzie odbywały się imprezy.
"Pod bramami działy się sceny dantejskie, gdyż te zamknięto podczas występu Sławomira, tłumacząc to względami bezpieczeństwa. Z relacji znajomych wiem, że od strony Shella, ogrom osób wszedł razem z bramą, taranując ją razem z ochroniarzami" - napisał użytkownik.
"Od drugiej strony wyłamano cały płot" - relacjonował w mediach społecznościowych jeden z uczestników tegorocznych obchodów Dni Rudy Śląskiej.
Na zamieszczonym w sieci filmie widać jak dwóch mężczyzn wyłamuje jedno z przęseł ogrodzenia w taki sposób, aby ci których nie wpuszczono na koncert mogli przejść. Ochroniarze nie zareagowali na dewastację.
Internauta pyta, kto podjął decyzję o zamknięciu bramy dla widzów i przywołuje przykład sprzed paru lat, kiedy to z okazji Dnia Miasta wystąpiła grupa Ich Troje.
"Ścisk był znacznie większy, bo zaczynał się przy wejściu na targowisko, nie mówiąc już o dostaniu się pod zadaszenie. Teraz jakby ktoś spanikował" - napisał.
Władze miasta zapewniają, że sytuacja była opanowana, a od momentu rozpoczęcia imprezy do jej zakończenia nie odnotowano żadnych incydentów, które w jakikolwiek sposób zagrażałyby życiu lub zdrowiu uczestników.