Sąd Najwyższy zawiesił stosowanie trzech artykułów z ustawy o SN dot. przechodzenia w stan spoczynku sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia. To wyraz sprzeciwu środowiska sędziów Sądu Najwyższego wobec obozowi rządzącemu. Jak to możliwe, że w państwie prawa najwyższa instytucja sądowa cechuje się bezprawiem? Dorota Kania trafnie przypomina wstydliwe fakty z życia większości sędziów SN…
Sąd Najwyższy skierował do Trybunału Sprawiedliwości UE pięć prejudycjalnych pytań dot. zasady niezależności sądów i niezawisłości sądów jako zasad prawa unijnego oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek. Zawiesił również stosowanie przepisów trzech artykułów ustawy o SN, dot. przechodzenia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego, którzy ukończyli 65. rok życia.
– Sąd Najwyższy postawił się poza prawem. Działania SN są pozbawione podstawy prawnej, są działaniami bezprawnymi i jest to bardzo niebezpieczne dla obywateli (...) Nie chciałbym być sądzony przez sędziów, którzy orzekają bez podstawy prawnej, a tu mamy tego klasyczny przykład – ocenił prezydencki minister Andrzej Dera na antenie Telewizji Republika.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sąd Najwyższy poza prawem? Dera: Wymyślono instytucję, której nie ma w prawie
Redaktor naczelna Telewizji Republika Dorota Kania trafnie "usprawiedliwia" ostatnią decyzję sędziów Sądu Najwyższego. Wszak z kim przystajesz, takim się stajesz…
"Sędziowie SN zupełnie jak ekipa Jarulelskiego: on też zawiesił prawo w 1982 r. Ale nie ma się czemu dzieić, skoro większość obecnej kadry SN sędziowskie szlify zdobywała w komunistycznych sądach" – czytamy we wpisie na Twitterze (pisownia oryginalna).
Sędziowie SN zupełnie jak ekipa Jarulelskiego: on też zawiesił prawo w 1982 r. Ale nie ma się czemu dzieić, skoro większość obecnej kadry SN sędziowskie szlify zdobywała w komunistycznych sądach
— Dorota Kania (@DorotaKania2) 4 sierpnia 2018
Wprowadzenie stanu wojennego
W polskiej historii doszło już do zawieszenia prawa. Chodzi o ogłoszenie nielegalnego prawa o wprowadzeniu stanu wojennego, którego zawieszenie nastąpiło w grudniu 1982 roku.
Stan wojenny wprowadzono na mocy podjętej niejednogłośnie uchwały Rady Państwa z dnia 12 grudnia 1981 roku, na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Wniosek został poparty przez Sejm PRL uchwałą z dnia 25 stycznia 1982 roku. Zawieszenie wprowadzonego wówczas prawa nastąpiło w grudniu 1982 roku i dotąd była to sytuacja precedensowa.
16 kwietnia 2007 roku Okręgowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach zakończyła śledztwo i skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia akt oskarżenia przeciwko organizatorom stanu wojennego. Oskarżeni zostali czterej członkowie WRON: Wojciech Jaruzelski, Tadeusz Tuczapski, Florian Siwicki, Czesław Kiszczak.
Z kolei Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie w wyroku z dnia 16 marca 2011 r. (sygn. akt K 35/08), z wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich, orzekł, że Dekret z dnia 12 grudnia 1981 r. o stanie wojennym oraz Dekret z dnia 12 grudnia 1981 r. o postępowaniach szczególnych w sprawach o przestępstwa i wykroczenia w czasie obowiązywania stanu wojennego są niezgodne z art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w związku z art. 31 ust. 1 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej oraz z art. 15 ust. 1 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, otwartego do podpisu w Nowym Jorku dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. z 1977 r. Nr 38, poz. 167).