Tumanowicz: Chodzi o to, aby Tusk zobaczył Ziobrę w kajdankach
Witold Tumanowicz z Konfederacji i Maciej Konieczny z partii Razem byli gośćmi drugiej części programu Gość Dzisiaj w telewizji Republika. Rozmawiano na temat uchylenia immunitetu Zbigniewowi Ziobrze, co zapowiedział dziś na konferencji prasowej minister Waldemar Żurek.
Maciej Konieczny stwierdził, że prokuratura, która wnioskuje o pozbawienie immunitetu Zbigniewa Ziobro nadal jest polityczna, bo nie rozdzielono funkcji Ministra Sprawiedliwości od Prokuratura Generalnego.
Nie widać jakiejś uczciwości w tym wszystkim i trudno oczekiwać jakieś bezstronnej sprawiedliwości. Będziemy głosować nad tym, czy pozwalamy czy nie, na aresztowanie i sądzenie Zbigniewa Ziobro. Wydaje mi się, że te zarzuty, o których słyszała słyszymy, że mają charakter urzędniczo-defraudacyjny. Starałem się dotrzeć do sedna tych zarzutów. Przeczytałem o zorganizowanej grupie przestępczej, a potem okazuje się, że fundusz był użyty w tym a nie w innym celu i to trzeba wyjaśnić. Sąd powinien się tym zająć i będziemy głosować za zdjęciem immunitetu. Natomiast mamy poważne wątpliwości jako partia Razem co do aresztowania Zbigniewa Ziobro, bo tymczasowe aresztowanie nie może być sposobem na zamykanie przeciwników politycznych.
- wskazywał poseł Konieczny.
Zdaniem Witolda Tumanowicza chodzi o to, że Donald Tusk potrzebuje takiej scenki, która polega na aresztowaniu ministra Ziobry.
Moim zdaniem cała sprawa sprowadza natomiast się tylko do tego. Oczywiście należy sprawdzić czy pieniądze są wydawane niezgodnie z przeznaczeniem i to trzeba zbadać oraz wyjaśnić. Ostatnio rozmawialiśmy na przykład również o funduszu medycznym, który liczy kilka miliardów złotych i nowa minister chce to wykorzystać jako skarbonkę do restrukturyzacji szpitali. Oczywiście można znaleźć i wyinterpretować, że może to do tego posłużyć. Ale wiemy przecież, że idea tych pieniędzy i wydatkowania ich była inna. Miały być przeznaczone na leczenie chorób rzadkich, a jednak minister zdrowia postanowiła zrobić z tymi pieniędzmi coś innego. Więc zastanawiam się czy w tym momencie znów nie można wyinterpretować czy dochodzi do złamania prawa przy korzystaniu z tego funduszu. Pamiętam, że próbowano finansować węgiel Polakom z funduszu covidowego i tutaj też pewnie można dojść do wniosku, że coś jest nie tak z wydawaniem tych pieniędzy. Do tego wydaje mi się, że należy zastanowić się nad rozwiązywaniem wszystkich tych tematów. Jak dla mnie sprawa Zbigniewa Ziobry to jest teatr polityczny i nic więcej. Chodzi o to, aby Donald Tusk mógł pokazać tak zwanym silnym razem, że jest silny, a reszta się nie liczy. Bo chodzi o to, aby zobaczyć Zbigniewa Ziobro w kajdankach i za kratami.
- podkreślał Witold Tumanowicz.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X