Jeżeli mówimy o terroryzmie, to nigdy nie można niczego wykluczyć, powiedzieć czegoś na 100 proc. – mówił w "Politycznej Kawie" Tomasza Sakiewicza minister Andrzej Halicki pytany o bezpieczeństwo Polski.
Pełniący obowiązki ministra administracji Andrzej Halicki, zapytany o to, czy można być pewnym, że w Polsce nie powtórzy się scenariusz paryski, podkreślił, że atak terrorystyczny zawiera w sobie element zaskoczenia. Tłumaczył, że w tej kwestii nigdy nie można niczego wykluczyć i powiedzieć ze stuprocentową pewnością.
Halicki mówił, że celem islamistów było zastraszenie, skłonienie do tego, żebyśmy nie byli tak otwarci. W ocenie ministra nie należy jednoznacznie łączyć kryzysu migracyjnego z zamachami. Przekonywał, że we Francji wewnętrzny terroryzm jest już znany od XIX wieku. Wskazywał też na problemem gettyzacji.
Z kolei Przemysław Czarnecki z Prawa i Sprawiedliwości wyraził opinie, że zamach terrorystyczne są domeną państw, gdzie znacząca jest społeczność muzułmańska.Podkreślił, że w krajach jednolitych zdecydowanie rzadziej dochodzi do takich tragedii.