Przejdź do treści

"Człowiek, który pokonał zło". Działa wirtualne Muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Źródło: zrzut ekranu: muzeumkspopieluszki.pl

„Dał świadectwo o wartościach, które stanowią o godności człowieka i społeczeństwa: prawdzie, jedności, wolności, miłości miłosiernej i wierności” – tymi słowami wita zwiedzających Muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Od niedawna wyjątkową ekspozycję można zobaczyć także w internecie.

Muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki powstało niedługo po jego męczeńskiej śmierci. W salach dolnego kościoła pw. św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu założył je ówczesny proboszcz, ks.  prałat Teofil Bogucki.

Sutanna, koszula, spodnie ze skórzanym paskiem i buty to obiekty, które były świadkami tragedii, jaka 35 lat temu spotkała ks. Jerzego. Kapelan Solidarności, który w latach opresji komunistycznej odprawiał Msze za Ojczyznę, gromadząc co miesiąc dziesiątki tysięcy ludzi, w październiku 1984 r. został brutalnie zamordowany przez SB.

Nie tak dawno sutannę, w której zginął ks. Jerzy, oraz inne elementy jego stroju poddano specjalistycznej konserwacji. Przeprowadzono ją tak, aby nie naruszyć śladów dramatu. 19 października, w dniu oficjalnej rocznicy śmierci ks. Popiełuszki, a zarazem w Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych ta wyjątkowa relikwia ma być udostępniona publicznie.

Z kolei 20 października Muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki zaprasza do uczestnictwa w grze miejskiej. Będzie można poznać miejsca związane z działalnością kapelana Solidarności na terenie stolicy. Zdecydowanie warto jednak odwiedzić samo muzeum. W dziewięciu salach zgromadzono kilka tysięcy eksponatów, w tym przedmioty osobiste kapłana, zdjęcia, prezentacje filmowe i dźwiękowe. Niedawno placówkę udźwiękowiono i zaopatrzono w audioprzewodniki w siedmiu językach oraz w monitory dotykowe.

Z pomocą w propagowaniu postaci i przesłania kapelana Solidarności przychodzą nowe technologie. Na stronie muzeumkspopieluszki.pl można już zwiedzać placówkę wirtualnie. Jest tam wiele niepublikowanych materiałów i wspomnień oraz, uwaga!, wszystkie homilie z Mszy za Ojczyznę z udziałem ks. Jerzego.

Treści strony, zawierające szerokie tło historyczne, opracowane przez uznanych biografistów kapelana Solidarności – Ewę Czaczkowską i Tomasza Wiścickiego

– już niebawem będą dostępne także w językach obcych. Wszystko to dzięki projektowi realizowanemu przez muzeum i Ośrodek Dokumentacji ks. Jerzego Popiełuszki oraz wsparciu Polskiej Fundacji Narodowej.



Więcej w weekendowej "Gazecie Polskiej Codziennie".

Serdecznie polecamy weekendowe wydanie „Codziennej” wraz z dodatkiem „Niecodzienna Gazeta Polska”.

Więcej już teraz na https://t.co/1HYRtWiDJA #GPC pic.twitter.com/wa9GSbBr9d

— GP Codziennie (@GPCodziennie) 19 października 2019
Anna Krajkowska / Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa