– Myślę, że wymiar społeczny, który od początku zbudował tę wspólnotę, jest bardzo ważny i należy go zachować. To nas przez te lata trzymało we wspólnocie – mówiła w Telewizji Republika poseł PiS Anita Czerwińska dopytywana, czy nie należałoby wprowadzić państwowych obchodów tego tragicznego wydarzenia.
– Zaczęliśmy dokładnie 10 maja 2010 roku i tak co miesiąc przez te sześć lat idziemy w marszu pamięci, który poprzedzony jest zawsze mszą świętą w Archikatedrze Warszawskiej – wspominała, zaznaczając, że w tym roku zostanie zachowany podobny porządek uroczystości. – Te uroczystości będą przebiegały, jak wszystkie inne rocznice, choć będą w nich brać udział przedstawiciele rządu, premier Beta Szydło, prezydent Andrzej Duda – dodawała.
Czerwińska ubolewała nad tym, że państwo polskie nie potrafiło w należyty sposób uczcić pamięci ofiar katastrofy, przypominała ignorancję władz w stosunku do prowokatorów, którzy próbowali zakłócić comiesięczne wspominanie zmarłych.
– Zarówno tuż po katastrofie, jak i później mieliśmy poczucie niewłaściwego zachowania ze strony organów państwowych, otrzymaliśmy od nich nieoficjalny komunikat, że nie mamy na co liczyć. Państwo polskie bardzo szybko zostawiło rodziny ofiar. Część społeczeństwa wzięła na siebie uratowanie honoru państwa polskiego – podkreślała. – W jakimś sensie odnieśliśmy zwycięstwo, od dłuższego czasu możemy spokojnie modlić się w kościele, a później oddać hołd ofiarom. Incydentów nie było przez ostatnie kilka miesięcy, choć ostatnio pojawiła się kontrmanifestacja związana z KOD-em – zaznaczała.
Poseł PiS poinformowała, że podobnie jak w poprzednich latach, podczas obchodów 10 kwietnia prezentowane będą bloki filmowe, bloki artystyczne, będzie również występ Orkiestry Wojska Polskiego. – Myślę że ten dzień, tak jak poprzednio, spędzimy godnie. Jest silna samoorganizacja, mobilizacja i wierzę, że w tym roku również dopisze frekwencja – mówiła. – Kwiecień już na zawsze będzie dla nas szczególnym miesiącem pamięci i myślę, że te wspomnienia wrócą. (...) Myślę, ze Polacy doceniają teraz prezydenta Lecha Kaczyńskiego, doceniają tę prezydenturę i parę prezydencką. To myślenie się zmieniło. Polacy zrozumieli, że przekazywany obraz był fałszywy – dodawała.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP
Polska 22 listopada – co wydarzyło się tego dnia
Dziś czwarty dzień obrad Sejmu. Oglądaj LIVE u nas! [TRANSMISJA]
Nieoficjalny kandydat PiS na prezydenta ścigany listem gończym przez Rosję