Przejdź do treści
Czarnek: kandydatka KO ile razy się odezwie, tyle razy ma jakąś gafę, zaprzepaszczając szansę na wysoki wynik wyborczy

Gdyby było tak, że kampania jest nierówna, nie zyskiwałby pan Kosiniak-Kamysz. Już w kilku sondażach znacząco wyprzedza Małgorzatę Kidawę-Błońską, a przypomnę, że kandydatka Koalicji Obywatelskiej startowała z 29 proc. poparcia - mówił polityk Prawa i Sprawiedliwości prof. Przemysław Czarnek, odpowiadając na słowa posła Koalicji Obywatelskiej Dariusza Jońskiego o braku możliwości prowadzenia kampanii. Rozmowę "W Punkt" na antenie Telewizji Republika poprowadziła red. Katarzyna Gójska.

- Przeanalizowałem, co się wydarzyło w Bawarii, na którą często się powołujemy. Liczba osób zakażonych wzrosła tam po wyborach 2,5-krotnie, śmiertelność wzrosła 8-krotnie. Z kimkolwiek rozmawiam spoza polityki, nikogo te wybory specjalnie nie interesują. Ważniejszy jest start gospodarki. Większość osób jest zaniepokojona stanem służby zdrowia. Rozmów nt. wyborów jest mało - rozpoczął poseł Joński, krytykując majową formułę wyborów korespondencyjnych.

- Jaki czas jest zatem bezpieczniejszy? - dopytywała red. Gójska.

- Propozycja przewodniczącego Budki, aby wybory odbyły się za rok, na dziś jest najbardziej prawdopodobna. Nie chodzi jedynie o przeniesienie wyborów o 12 miesięcy, ale też zorganizowanie ich w sposób mieszany, tj. korespondencyjnie i za pośrednictwem internetu. Wydaje się, że obecnie mamy najgorszy moment na przeprowadzenie wyborów

- stwierdził Joński.

- Wybory nie są jakimś komiksem - to wymóg konstytucyjny. Albo przestrzegamy konstytucji i jesteśmy państwem praworządnym, albo nie. Stany, które mogłyby przesunąć te wybory, służą do zwalczania skutków epidemii, jeśli państwo sobie z nimi nie radzi. Jeśli będziemy jednak rozmawiać o tym, kto jest zainteresowany wyborami, a kto nie, przestaniemy być poważni

- odparł poseł Czarnek, wskazując na zobowiązujący artykuł z konstytucji.

Odnosząc się do wyborów w Bawarii i tezy posła Jońskiego o gwałtownym wzroście zakażeń w tym landzie, Czarnek wskazał, że w innych regionach -gdzie wybory się nie odbywały- współczynnik zakażeń również w ostatnim czasie wzrósł. - Nie znam się na wirusologii, ale dla mnie, jako laika, nie wygląda na to, że to wybory miały wpływ na wzrost nowych przypadków - ocenił polityk Prawa i Sprawiedliwości.

- Niemcy w całości podjęły zbyt późne kroki w stosunku do tego, co zrobiła Polska. To Angela Merkel usłyszała od Mateusza Morawieckiego o zamykaniu granic, kontrolowaniu ich czy kwaratantannach dla osób wracających do kraju. Dlatego właśnie w 42 dniu od setnego zachorowania w Niemczech jest 156 tys. zachorowań, a w Polsce ponad 11 tys. - tłumaczył polityk PiS.

Gospodarz programu nawiązała też do ostatniego sondażu prezydenckiego pracowni Kantat, w którym chęć oddania głosu na Małgorzatę Kidawę-Błońską zadeklarowało 4 proc. ankietowanych. Jak mizerny wynik ocenił polityk KO?

- Nie słyszę i nie widzę kampanii wyborczych, które powinny towarzyszyć tym wyborom. To, że w internecie gdzieś pojawi się rozmowa z internautami, nie znaczy, że jest to prowadzenie kampanii. Gdybym sam został w domu i rozmawiał z wyborcami online, nigdy radnym ani posłem bym nie został. Rozmowy na targowiskach, ulicach, bezpośrednie dyskusje z Polkami i Polakami są najważniejsze. Przekonał się o tym sam prezydent Andrzej Duda w 2015 roku, kiedy w dwa miesiące zebrał na tyle poparcia, że zdołał zwyciężyć wybory prezydenckie

- odparł poseł Inicjatywy Polskiej. 

Innego zdania był jednak poseł Czarnek. Ocenił, że „kandydatka Koalicji Obywatelskiej, ile razy się odezwie, tyle razy ma jakąś gafę, zaprzepaszczając szansę na wysoki wynik wyborczy”.

- To efekt kampanii wyborczej, a nie braku kampanii. Słuchamy pani Małgorzaty Kidawy-Błońskiej codziennie, słuchamy jej wypowiedzi. Ilość gaf jest ogromna. Gdyby było tak, że kampania jest nierówna, nie zyskiwałby pan Kosiniak-Kamysz. Już w kilku sondażach znacząco wyprzedza Małgorzatę Kidawę-Błońską, a przypomnę, że kandydatka Koalicji Obywatelskiej startowała z 29 proc. poparcia. Kosiniak-Kamysz startował z kilku procent, dziś sondaże pokazują już ponad 10. To nie efekt braku kampanii, tylko braku dobrej kampanii po stronie Koalicji Obywatelskiej

- podsumował prof. Przemysław Czarnek.

Telewizja Republika

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?