Jak nietrudno się domyślić, wiadomość o powiązaniach Marszałka Sejmu Szymona Hołowni z Collegium Humanum spowodowała, że internet eksplodował. Trudno się jednak dziwić, jeśli potwierdzą się sensacyjne doniesienia, zwłaszcza o roli rektora CH Pawła Cz. w sprawie, może oznaczać to polityczną śmierć lidera Polski 2050. I poważny problem dla koalicji 13 grudnia.
Obrońców Hołowni było niewielu, warto jednak odnotować, że do ratowania szefa rzuciła się na platformie X rzeczniczka Hołowni, Katarzyna Karpa-Świderek.
"Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nigdy nie studiował na Collegium Humanum, nigdy nie wniósł żadnych opłat na rzecz tej uczeni i nigdy nie uczestniczył w żadnych organizowanych przez nią zajęciach" - stwierdziła stanowczo.
Bezlitosny dla marszałka rotacyjnego był natomiast Piotr Nisztor.
"Jak tak dalej pójdzie to Szymon Hołownia w przyszłorocznych wyborach dostanie w hurraoptymistycznej wersji 2 proc… Jak wyjdą kolejne historie o których huczą kuluary to jego uśmiechnięte ugrupowanie zakończy żywot bardzo szybko… Tumanum to najmniejszy problem."
Mocno zaskoczonego udawał natomiast rzecznik PiS Rafał Bochenek...
"Aż się nie chce wierzyć, Szymon Hołownia chciał kupić sobie wyższe wykształcenie"
Większość internautów zwraca natomiast uwagę na obłudę Hołowni, który na każdym kroku podkreślał, że czyste ręce w polityce są najważniejsze. I nie da się ukryć, że do niego należy teraz ruch. Zarzuty medialne są bardzo mocne, potrzebować więc będzie musiał równie mocnych dowodów, żeby je obalić. Czy dysponuje "bijącą kartą"? Niebawem się przekonamy.
Czy afera Collegium Humanum pogrąży Hołownię?
Źródło: x.com