Myśmy korzystali z tego, że trzeba pluralizować, dodawać też głos tych wykluczonych, ale rozumienie tej drugiej strony jest inne – mówił wiceminister kultury, pełnomocnik rządu ds. zmian w mediach publicznych Krzysztof Czabański.
– Trzeba media publiczne pluralizować, dodawać – mówił Czabański. Jak dodał, wcześniejszy układ nie wykazywał chęci uwzględniania głosu innej opcji politycznej. – Z drugiej strony myślenia jest inne, jest tak, że demokracja demokracją, ale władza musi być nasza, media publiczne mediami publicznym, ale musi być nasz głos tylko. To jest chore i patologicznej i temu ma służyć zmiany proponowane w parlamencie – dodał wiceminister kultury.
– Nie liczyłbym na pluralizm – skomentował tę kwestię poseł Gryglas. Jak dodał, chociaż dotychczasowy system nie był idealny, to zastąpią go teraz kolejne nominacje polityczne poparte przez obecną większość sejmową, a PiS nie będzie w stanie utrzymać apolityczności mediów publicznych.
31 grudnia Senat przyjął nowelizację ustawy medialnej. Nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji senatorowie przyjęli bez poprawek (Czytaj więcej). Ustawa zakłada m.in., że nowe zarządy i rady nadzorcze mediów publicznych będzie powoływał i odwoływał „minister właściwy do spraw Skarbu Państwa”. Terenowymi oddziałami Telewizji Polskiej będą natomiast kierować dyrektorzy wybrani przez jej zarząd. Rady nadzorcze będą składać się z trzech członków.
Ustawa zakłada również skrócenie kadencji obecnych zarządów TVP i Polskiego Radia, których mandat wygaśnie w dniu wejścia w życie noweli. Nowe władze tych mediów wybiorą rady nadzorcze na wniosek Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i po zasięgnięciu opinii KRRiT.
Ponadto zarządy TVP i Polskiego Radia w okresie przejściowym - od wejścia w życie ustawy do powołania nowych władz spółek - nie mogą „dokonywać czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu ani czynności z zakresu prawa pracy, z których wynikałyby dla spółki nowe zobowiązania”.
Teraz ustawa czeka na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.
Czytaj więcej:
Dr Oleksiejuk: Ludzie muszą mieć poczucie partycypacji w 25 latach wolności
"Moje pożegnanie z TVP". Koniec Tomasz Lisa w mediach publicznych?
Oddolny protest dziennikarzy Radiowej "Jedynki"? "Nikt mnie o zdanie nie pytał"