Co za farsa! Berlin ma pretensje do Warszawy, a sam... dał plamę
"Mogę powiedzieć, że jesteśmy dość zaskoczeni, że czyni się nam wyrzuty, choć wiemy, że strona niemiecka już na początku sierpnia miała dane, które wskazywały na dużą zawartość soli w wodzie. Informacja o tym nie została nam udostępniona. Możemy więc również zapytać, dlaczego tak się stało”, powiedział w wywiadzie dla "Die Welt" wiceszef polskiej dyplomacji Szymon Szynkowski vel Sęk. "My koordynowaliśmy jednak pracę władz, aby jak najszybciej znaleźć przyczynę, zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się zanieczyszczeń i ostrzec obywateli, ale także przekazać informacje naszemu partnerowi, Niemcom, i skoordynować współpracę", dodał wiceminister.
Telewizja Republika
Komentarze