NEWS DNIA! Co runęło na dom w Wyrkach? Okazuje się, że nie był to ruski dron

Prokuratura utajnia informacje o „niezidentyfikowanym obiekcie latającym”, którego szczątki runęły na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Na ten temat nie chce się również wypowiadać MON. Według informacji „Rzeczpospolitej” była to rakieta wystrzelona z polskiego F-16, która próbowała strącić lecący dron – miała dysfunkcję układu naprowadzania.
Rakieta, nie dron
Podczas ataku rosyjskich dronów na Polskę w Wyrykach Woli pod Włodawą, niedaleko granicy z Białorusią, „niezidentyfikowany obiekt latający” – jak nazywa go lubelska prokuratura – spowodował zniszczenia prywatnego domu. Uszkodził dach, przebił się przez strop. Gospodarze ocaleli – właścicielka nieruchomości opowiadała mediom, że zdążyła wyjść z sypialni chwilę przed tym wpadnięciem do niej szczątków żelastwa.
Z ustaleń „Rz” w najważniejszych strukturach państwa zajmujących się bezpieczeństwem państwa wynika, że na dom spadła rakieta z polskiego F-16, której użyto do zestrzelenia drona.
– To była rakieta powietrze-powietrze AIM-120 AMRAAM z naszego F-16, która w trakcie lotu miała dysfunkcję układu naprowadzania i nie zadziałała. Na szczęście nie uzbroiła się i nie wybuchła, ponieważ zabezpieczenia zapalnika zadziałały – wskazuje jedno z naszych źródeł.
Na dom runęła więc około trzymetrowa rakieta (jej waga to ponad 150 kg).
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Karol Nawrocki poruszył w Berlinie sprawę zadośćuczynienia za straty wojenne. Nie było przy tym Bartoszewskiego
Bartosz Lewandowski krytykuje Żurka za odwołanie sędziów: jego pismo może być oprawione w ramkę jako przykład "uzurpacji"
Najnowsze

We Władywostoku zlikwidowano rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne

Sąsiedzki horror! Dokuczają matce, bo jej syn jest chory – niewiarygodne, co się dzieje!

Bogucki o reparacjach: mamy prawny i moralny, etyczny obowiązek dochodzić tego zadośćuczynienia
