Nysa walczy o życie. Nad ranem pojawiła się wyrwa
Mieszkańcy i służby całą noc niestrudzenie walczyli przy umacnianiu wałów. Nad ranem pojawiła się jednak wyrwa.
Mamy drugą wyrwę w wale. Przedtem była mała - jest już duża - powiedział RMF FM kapitan Dariusz Pryga z nyskiej straży pożarnej. Jak dodał, w umacnianie wału nadal zaangażowane są wojskowe helikoptery MI-17, z których zrzucane są wielkie worki z piaskiem.
"Śmigłowce zrzucają bagi z piaskiem; chcemy zorganizować łańcuch z ludzi, którzy będą całą noc rzucać piasek i elementy betonowe, co może powstrzymać całkowite zburzenie wału" poinformował burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz.
Dodał, że centrum miasta i pobliskie ulice są suche, ale jeśli wał przy ulicy Wyspiańskiego zostanie przerwany, to centrum zostanie zalane. Już wcześniej burmistrz wezwał mieszkańców do natychmiastowej ewakuacji.
Do akcji włączyły się śmigłowce.
Stan powodziowy w Polsce:
W powiecie nyskim zalaniu uległy miejscowości: Kamienica, Gościce, Unikowice, Stary Paczków, Ujeździec, Trzeboszowice, Dziewiętlice oraz Kozielno.
W powiecie prudnickim z powodu braku zasilania nie pracuje wodociąg w Skrzypcu. Woda do miejscowości: Krzyżkowice, Dytmarów, Skrzypiec, Jasiona, Trzebina dostarczana jest w zbiornikach na wodę pitną.
W powiecie głubczyckim został zerwany most Dzierżkowice-Wiechowice oraz zalane zostały niżej położone zabudowania wsi Wiechowice. Przerwany został też wał w miejscowości Boboluszki.
Na Dolnym Śląsku najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach: kłodzkim, karkonoskim razem z Jelenią Górą, ząbkowickim, wałbrzyskim z Wałbrzychem, kamiennogórskim.
Natomiast we Wleniu trwa wielkie sprzątanie po powodzi; wciąż nie ma internetu i prądu, a woda dostarczana jest w 5-litrowych pojemnikach i beczkowozami - powiedział PAP zastępca burmistrza Wlenia (pow. lwówecki) Piotr Szymański. Czyszczone są budynki i kanalizacja.
Źródło: Rapublika/PAP