CZEGOŚ TAKIEGO JESZCZE NIE WIDZIAŁEŚ! Kot plątał się w kilogramach własnej sierści. W schronisku myśleli, że to pies

Kot, który został podrzucony do schroniska w amerykańskim stanie Nevada znalazł nowy dom. Jednak władze hrabstwa Douglas nie zaprzestają poszukiwań właściciela, który doprowadził zwierzę do tak tragicznego stanu.
Kota przyniesiono przed drzwi schroniska w Gardnerville w Nevadzie 13 sierpnia. Pracownicy przytuliska po otwarciu transportera zobaczyli masę sierści i na początku myśleli, że podrzucono im psa. Dopiero gdy podnieśli zwierzę okazało się, że to wyjątkowo zaniedbany kot. Podali mu środki na uspokojenie i ścięli około dwóch kilogramów sierści.
Zwierzę z trudem się poruszało i miało rany na ciele - prawdopodobnie z powodu sierści zaplątującej się w łapy i różne przedmioty.
Tydzień później pracownicy schroniska zamieścili w internecie zdjęcia wykonane tuż po tym, gdy trafił do nich nowy podopieczny i już po ostrzyżeniu go. Nazwali kota Bob Marley i podziękowali za datki, które pomagają im poprawić los porzuconych zwierząt.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Będzie wymiana jeńców 1000 na 1000. Ukraina dogadała się z Rosją - "wszystkich naszych trzeba zabrać"
Najnowsze

Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"

Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń

Fogiel: Tusk udaje, że „nic się nie stało” – ale Hołownia wierzga!
