Centralne Biuro Antykorupcyjne potwierdza, że wkroczyło do siedziby Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Warszawie.
- To są czynności własne Biura, w czasie trwania tych działań nie informujemy o szczegółach - powiedział rzecznik prasowy CBA Jacek Dobrzyński.
Zarówno prezes PZPS Mirosław Przedpełski, jak i rzecznik prasowy Janusz Uznański nie odbierali w czwartkowe popołudnie telefonów. Inni przedstawiciele polskiej federacji zaś nie chcieli komentować sprawy.
- Nie mogę rozmawiać na ten temat - powiedział jedynie wiceprezes PZPS Witold Roman.
Według mediów CBA szuka dokumentów dotyczących przetargów na kontrakty związane z organizacją wrześniowych mistrzostw świata siatkarzy. Radio Zet twierdzi, że chodzi o nieprawidłowości przy umowach na zatrudnianie firm ochroniarskich.