Afera korupcyjna w polskim wymiarze sprawiedliwości wydaje się być coraz poważniejsza. Wczoraj informowaliśmy o siedmiu sądach – w tym Sądzie Apelacyjnym w Krakowie – do których weszli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dziś agenci zajęli biuro dyrektora krakowskiej placówki. "To nie koniec zatrzymań".
– To kolejny etap śledztwa w efekcie przesłuchań świadków, podejrzanych i analizy zabezpieczonych już dokumentów i danych komputerowych. Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone kolejne zatrzymania i zarzuty – czytamy w komunikacie CBA.
O sprawie z udziałem polskiego wymiaru sprawiedliwości informujemy od kilku dni:
CBA weszło do biura dyrektora krakowskiego sądu
Prokuratura w kilku sądach w kraju. Chodzi o 10 mln zł łapówki na rzecz krakowskiego Sądu Apelacyjnego
– Śledztwo dotyczące korupcji, przywłaszczenia mienia, niegospodarności na wielką skalę, wyłudzenia milionów złotych z Sądu Apelacyjnego w Krakowie jest prowadzone w całości przez rzeszowską delegaturę CBA pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie –wyjaśnia Piotr Kaczorek z Centralnego Biura Antykorupcyjnego.