– Żandarmeria Wojskowa zatrzymała byłego dowódcę rodzajów sił zbrojnych generała broni Lecha M. i dwie inne osoby – poinformował portal tvp.info.
Żandarmeria Wojskowa zatrzymała także płk. Dariusza M. – szefa Oddziału Ekonomiczno-Finansowego Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i płk. rez. Ryszarda P. – prezesa zarządu stowarzyszenia „SWAT”.
Informacje te przekazał w rozmowie z portalem tvp.info prokurator Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Wyjaśnił także, że śledztwo w tej sprawie prowadzone było przez Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie i dotyczyło m.in. niedopełniania obowiązków służbowych oraz działania na szkodę interesu publicznego w latach 2010-2015 przez oficerów z byłego Dowództwa Sił Powietrznych oraz Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Sprawaa dotyczy „organizacji pokazów lotniczych w ramach Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show w Radomiu”. – Dzisiaj na polecenie prokuratora Wydziału ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej zatrzymał trzy osoby, w tym gen. broni rez. Lecha M. – byłego Dowódcę Sił Powietrznych, a następnie Dowódcę Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych; płk. Dariusza M. – Szefa Oddziału Ekonomiczno-Finansowego Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, oraz płk. rez. Ryszarda P. – prezesa zarządu stowarzyszenia „SWAT” – powiedział rzecznik w rozmowie z TVP Info.
Portal niezalezna.pl już w 2015 roku informował o sprawie – Impreza lotnicza Air Show w Radomiu organizowana jest za publiczne pieniądze. Jak wynika z informacji, do których dotarliśmy, zyski z organizacji imprezy czerpie niemal wyłącznie Wojskowe Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne „SWAT”. Organizacja, kierowana przez byłego pułkownika Wojska Polskiego została dołączona do współpracy przy show bez przeprowadzenia procedury przetargowej. Władze stowarzyszenia twierdzą, że przetarg nie był konieczny, a na organizacji show nie zarabia - napisano wtedy.