Jak informuje TVP Info, 15 czerwca o godz. 10.00 ruszą prace przy nieznanym pomieszczeniu w poniemieckim bunkrze w Mamerkach koło Węgorzewa. Muzeum otrzymało wszystkie wymagane zgody, zarówno Lasów Państwowych, jak i konserwatora zabytków, na wiercenie i wprowadzenie kamery do nieznanych obszarów bunkra.
W kwietniu w poniemieckim kompleksie bunkrów w Mamerkach odkryto nieznane pomieszczenie, a pracownicy muzeum mówią nawet o dwóch pomieszczeniach. Mogą się tam znajdować zrabowane podczas II wojny dzieła sztuki w tym słynna Bursztynowa Komnata. CZYTAJ WIĘCEJ...
Odkrycia dokonano dzięki wykorzystaniu georadaru. Wyniki odczytów wykazały istnienie nieznanego do tej pory, ukrytego pomieszczenia. Do wnętrza pomieszczenia zostanie wprowadzona zdalnie sterowana kamera, która ukaże jego zawartość.
Skarby zrabowane przez Niemców
Istnieje spore prawdopodobieństwo, że nowo odkryte pomieszczenie zawiera cenne przedmioty, być może związane z przeprowadzanym na wielką skalę przez hitlerowców rabunkiem dzieł sztuki. W latach pięćdziesiątych do jednostki saperów, która użytkowała wtedy bunkry w Mamerkach zgłosił się były strażnik obiektu. Zeznał on, że zimą 1945 roku na teren bunkrów dotarł transport niemieckich ciężarówek wojskowych pod specjalnym nadzorem. Po wyładowaniu zawartości miejsce składowania zostało ukryte i zamurowane.
Bursztynowa Komnata
Zaginiona od II wojny światowej Bursztynowa Komnata była dziełem gdańskich architektów, pracujących na zlecenie króla Prus Fryderyka I. Sala zdobiona bursztynem trafiła następnie jako dar w posiadanie carów Rosji. W roku 1941 Bursztynowa Komnata została zrabowana przez Niemców i przewieziona do Królewca. Jej dalsze losy pozostają nieznane.