O areszt dla burmistrza warszawskich Włoch wnioskowała prokuratura, która która zarzuca byłemu politykowi PO przyjęcie korzyści majątkowej od Sabriego B., byłego właściciela Pogoni Szczecin.
Burmistrz warszawskiej dzielnicy Włochy Artur W., podejrzany o przyjęcie łapówki w związku z pełnieniem funkcji publicznej, trafi na trzy miesiące do aresztu – postanowił Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa.
– Złożymy zażalenie na postanowienie sądu o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec Artura W. – zapewnił mec. Jacek Dubois, obrońca zatrzymanego burmistrza.
– To postanowienie w żaden sposób nie rozstrzyga o winie czy niewinności. To będzie przedmiotem późniejszego orzeczenia. Jest to tylko środek tymczasowy mający zapewnić prokuraturze możliwość zbierania materiałów w dowodowych bez ingerencji osób trzecich – zaznaczył prawnik.
Ze względów proceduralnych podjęcie decyzji w sprawie tureckiego biznesmena Sabriego B. trwało dłużej. Jego obrona poprosiła bowiem o przetłumaczenie akt sprawy na język ojczysty podejrzanego. W czwartek około godz. 15 sąd zdecydował o umieszczeniu również drugiego podejrzanego w areszcie.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało mężczyzn we wtorek na gorącym uczynku po tym, jak doszło do wymiany, w czasie której Sabri B. przekazał burmistrzowi pieniądze.
W środę Arturowi W. prokurator przedstawił zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w kwocie 200 tys. zł „w związku z pełnieniem funkcji publicznej Burmistrza Dzielnicy Włochy jako zapłaty za przychylność w załatwianiu decyzji administracyjnych procedowanych w Urzędzie Dzielnicy Włochy dotyczących warunków zabudowy nieruchomości położonych w Warszawie przy ul. Łopuszańskiej”.
Z kolei byłemu właścicielowi Pogoni Szczecin Sabriemu B. prokuratura przedstawiła zarzut udzielenia korzyści majątkowej Arturowi W. – W zamian za przychylność burmistrza w załatwianiu decyzji administracyjnych procedowanych w Urzędzie Dzielnicy Włochy dotyczących warunków zabudowy nieruchomości położonych w Warszawie przy ul. Łopuszańskiej – powiedział prokurator Łukasz Łapczyński.
Obaj podejrzani odmówili złożenia wyjaśnień i nie przyznali się do winy. CBA w tym tygodniu przeszukało gabinet burmistrza i siedzibę firmy Sabriego B i zabezpieczyło możliwe dowody w sprawie.