– Odbyłem rozmowę dyscyplinującą z rzecznikiem. Jeśli sytuacja się powtórzy, wyciągniemy konsekwencje służbowe – przekazał lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. Chodzi o dzisiejsze wpisy na Twitterze Jakuba Stefaniaka.
"Panno Krysiu a Pani co dzisiaj doiła?" – zwrócił się do poseł PiS-u Krystyny Pawłowicz. Na rzecznika PSL-u spadła lawina krytyki. "Panie Jakubie, nie wypada. Można krytykować @KrystPawlowicz ale w ramach kulturowych norm. A to już było poza" – napisał dziennikarz "Rzeczpospolitej" Michał Szułdrzyński. "To zależy od interpretacji. Nie mnie szukać tu podtekstów..." – odpowiedział Stefaniak.
Polityk szybko się zreflektował.
Wszystkich którzy poczuli się urażeni moimi wpisami przepraszam.
— Jakub Stefaniak (@Jakub_Stefaniak) 18 marca 2019
"Wszystkich którzy poczuli się urażeni moimi wpisami przepraszam" – napisał rzecznik PSL.
Stefaniaka upomniał lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. – Nie akceptuję takiego języka. Uważam, że nie możemy schodzić do poziomu polityków PiS – powiedział Kosiniak-Kamysz w rozmowie z TVP Info.