Gościem Emilii Pobłockiej w programie „Polska na dzień dobry” był Waldemar Buda, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, polityk PiS.
Wczoraj prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę ustaw sądowych. Odniósł się do tego gość Telewizji Republika.
– Pan prezydent jest prawnikiem i doskonale rozumie jak ta ustawa jest potrzebna. (…) Nie mogliśmy się temu przyglądać. Taka zabawa sędziów mogła się źle skończyć dla Polaków, którzy nie mogliby być pewni czy wyroki w ich sprawach nie byłyby podważane. – powiedział Waldemar Buda.
Według polityka histeria ze strony opozycji jest bezpodstawna.
– Sprawa wydaje się wielka, polityczna i medialna a tak naprawdę to reakcja na to, co się działo w wymiarze sprawiedliwości. Każde odpowiedzialne państwo powinno czuć, że to odpowiedni kierunek. Partia, która prowadzi rząd i prezydent muszą być odpowiedzialni. – skomentował.
Nawiązał również do kwestii orzeczenis Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego ws. sędziego Juszczyszyna.
– Jeżeli Izba Dyscyplinarna Sądu najwyższego podejmuje orzeczenie to trzeba się do niego zastosować.
W odniesieniu na zarzuty opozycji i część środowiska prawniczego, że Izba Dyscyplinarna nie jest sądem zaznaczył:
– Trybunał Sprawiedliwości nie wypowiedział się w tej sprawie i przekazał kompetencje do sądów krajowych – wskazał Buda.
Podkreślił również, że nie ma podstaw prawnych by w sporze powoływać się na orzeczenie trzech Izb Sądu Najwyższego.
– Wykonanie tej uchwały jest wstrzymane przez Trybunał Konstytucyjny, więc nie ma podstaw do powoływania się na te uchwalę. – podkreślił.
– Mówienie z Izba Dyscyplinarna nie jest sądem to wyraz braku szacunku. – dodał Buda.
Polityk skomentował także wczorajszą wizytę prezydenta Francji w Polsce.
– Mamy wymierne skutki wizyty prezydenta Macrona — podpisane porozumienia gospodarcze i strategiczne. Możemy korzystać z doświadczeń Francuzów w zagadnieniach energetyki. – powiedział.
– Myślę, że prezydent Macron szuka sojuszników w Europie, a Polska jest silnym graczem. Jesteśmy piątą gospodarką w Europie i bez Polski niewiele da się zrobić. Dobrze, że taka refleksja w końcu przyszła. – stwierdził Buda.
W rozmowie odniósł się także do zakupu przez Polskę samolotów F-35.
– Kupiliśmy za taką cenę za jaką się sprzedaje i kupuje. Wielkim sukcesem jest to, że USA chciały w ogóle nam ten sprzęt sprzedać bo niewiele krajów ma dostęp do tej technologii. – zaznaczył.
– Polacy mogą mówić, że idziemy w dobrym kierunku. – podsumował Buda.