– Mówimy jako sztab Beaty Szydło, że jesteśmy gotowi na debatę, ale na poważną debatę, nie będziemy się licytować na pomysły "od czapy" – mówił w poranku Telewizji Republika poseł PiS Joachim Brudziński.
Jak komentował polityk w rozmowie z Katarzyną Gójską-Hejke, sztab kandydatki PiS na premiera jest gotowy na poważną debatę przedwyborczą. Brudziński podkreślił jednocześnie, że ani sztab PiS, ani Beata Szydło, nie zamierzają odpowiadać na "gagi i pomysły od czapy" prezentowane przez premier Kopacz. – Premier polskiego rządu się kompromituje – podkreślał poseł.
Polityk odpowiadał też na zarzuty kierowane pod kątem Beaty Szydło, mówiące o tym, że jest ona "sterowana" przez Jarosława Kaczyńskiego. – Mówi to osoba wyciągnięta jak królik z kapelusza przez Donalda Tuska (...) to pokazuje jak nad wyraz podatna jest premier Kopacz na sugestie ze strony swoich najbliższych doradców – dodał Brudziński, podkreślając, że obecnie Michał Kamiński i Sławomir Nitras "rywalizują o dostęp do ucha pani premier".
Czytaj więcej:
Kopacz: Atutem Platformy nie może być tylko straszeniem PiS-em. PiS i tak straszy sobą samym
Rzecznik rządu o PiS: Cieszę się, że kopiują nasze pomysły