Prawdopodobnie dzisiaj po południu prokuratura w Radomiu przedstawi zarzuty 47-latkowi, u którego na posesji w miejscowości Augustów znaleziono co najmniej 300 kg trotylu i kilkaset sztuk broni oraz amunicji, najprawdopodobniej pochodzących w okresu II wojny światowej.
Wczoraj rano na posesji w Augustowie w pow. radomskim (mazowieckie) policjanci dokonujący przeszukania na polecenie prokuratury, znaleźli broń oraz amunicję do broni palnej i artyleryjskiej.
"Na chwilę obecną mamy jedynie szacunkową wielkość materiałów wybuchowych i broni - to kilkaset egzemplarzy broni i amunicji i niemniej niż 300 kg trotylu"
– powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.
"Kiedy czynności na miejscu się zakończą, wtedy będziemy wiedzieć dokładnie, co to za broń i materiał wybuchowy i czy to wszystko jest z okresu wojennego, czy są też jakieś nowe egzemplarze"
– powiedziała rzeczniczka.
Dodała, że policjanci przeszukiwali gospodarstwo w Augustowie w ramach śledztwa prowadzonego w Prokuraturze Okręgowej w Radomiu w sprawie nielegalnego handlu bronią i amunicją, a także w sprawie gromadzenia jej bez zezwolenia i handlu materiałami wybuchowymi.
Rozpoczęte we wtorek działania z udziałem biegłych techników kryminalistyki, pirotechników są kontynuowane także dzisiaj. Po ich zakończeniu prokuratura przesłucha zatrzymanego mężczyznę, by przedstawić mu zarzuty. Za czyn, o który jest podejrzewany, grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pobawienia wolności.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.