Minął rok od objęcia urzędu prezydenta Warszawy przez Rafała Trzaskowskiego. Konferencję prasową podsumowującą niespełnione obietnice zorganizowali w Sejmie politycy Zjednoczonej Prawicy.
Politycy Zjednoczonej Prawicy zarzucają prezydentowi Warszawy Rafałowi Trzaskowskiemu niedotrzymanie niemal wszystkich obietnic wyborczych. Podczas konferencji prasowej w Sejmie europoseł i były kandydat na prezydenta stolicy Patryk Jaki mówił, że Rafał Trzaskowski "robi sobie kpiny" z własnego programu.
Jakiego, bilans tych 12 miesięcy jest dla prezydenta Warszawy druzgocący.
- Na 59 obietnic, które są policzalne, Rafał Trzaskowski nie dotrzymał 55. Właśnie zaktualizowaliśmy stronę Trzaskowskiwatch.com, każdy z państwa będzie mógł zobaczyć źródło tych obietnic i dokładne cytaty, którymi posługiwał się Rafał Trzaskowski podczas kampanii prezydenckiej. Zobaczą Państwo, że nikt do tej pory nie robił sobie takich żartów z własnego programu jak Rafał Trzaskowski. Dalej nie ma wizji zarządzania miastem, a dalej mamy dziwaczne projekty jak strefa palet, jak wydawanie pieniędzy na programy LGBT plus - wyliczał były kandydat na prezydenta stolicy.
Patryk Jaki zarzucił Rafałowi Trzaskowskiemu między innymi brak likwidacji tak zwanych kopciuchów, brak zapewnienia darmowych żłobków, odejście od obietnicy budowy obwodnicy śródmiejskiej, rezygnację z budowy czwartej i piątej linii metra, a także problemy z wypłatą 500 plus.Poseł Zjednoczonej Prawicy i do niedawna warszawski radny Sebastian Kaleta mówił też o "kryzysie śmieciowym" w stolicy i niejasnych odpowiedziach Ratusza na interpelacje o systemie gospodarowania odpadami.
- Przez ponad rok ukrywali dramatyczny stan zarządzania odpadami w Warszawie. Dzisiaj emeryci, którzy mieszkają na przykład w 60-metrowym mieszkaniu, będą musieli płacić horrendalne pieniądze, ażeby zaspokoić budżet na gospodarkę odpadami, bo przez wiele lat ta sfera była zaniedbana - podkreślił Sebastian Kaleta.