W ubiegłym roku odnotowano ponad 250 przypadków odebrania opieki nad dziećmi Polakom przebywającym w Wielkiej Brytanii - informuje "Rzeczpospolita". Najczęstszą przyczyną odbierania Polakom dzieci jest przemoc domowa.
Niestety, w Wielkiej Brytanii można odebrać dziecko z powodu... klapsów stosowanych przez rodziców.
– Jeśli chodzi o wspomniane sytuacje jednorazowe, to zwykle jeśli opieka społeczna otrzyma zawiadomienie, że dziecko zostało uderzone, prawie zawsze zabiera je od razu do rodziny zastępczej. Jeśli jednak okaże się, że rodzina dobrze funkcjonuje, a uderzenie było wypadkiem jednorazowym, dzieci szybko wracają do rodziców - mówi Agnieszka Danielak, psycholog rodzinny i dziecięcy, która pracuje w brytyjskiej służbie zdrowia.
W gazecie pojawia się informacja, że nie ma dnia, w którym brytyjskie media nie poinformowałyby o przypadku dzieci, odebranym polskiej rodzinie. Głównie z powodu zarzutów o przemoc fizyczną. Ponoć Brytyjczycy nie tolerują kary, jaką jest klaps!
– Umieszcza się je (dzieci - przyp.red.) w rodzinach zastępczych. Kiedyś procesy i sprawy sądowe o opiekę nad dziećmi ciągnęły się nawet latami. Teraz ten czas jest krótszy, ale wciąż zdarza się, że w najtrudniejszych przypadkach trwa to lata, a dzieci zostają w rodzinach zastępczych aż do uzyskania pełnoletności - mówi Agnieszka Danielak.