Tusk planuje przewrót? Sakiewicz: Trzeba bronić Sądu Najwyższego!
Donald Tusk grozi państwu polskiemu - ostrzega Tomasz Sakiewicz. Zdaniem redaktora naczelnego Telewizji Republika, premier planuje z Romanem Giertychem siłowe przejęcie Sądu Najwyższego i zablokowanie decyzji w sprawie ważności wyborów prezydenckich. - Donald Tusk wzywa już do siłowego przewrotu! - mówi Sakiewicz, apelując o natychmiastowe odwołanie premiera przez Sejm.
Chcą napaści na pokoje sądowe
Na antenie Telewizji Republika redaktor naczelny Tomasz Sakiewicz nie miał wątpliwości, że działania Donalda Tuska i jego zapowiedź, by „na wszelki wypadek zachować się przyzwoicie”, to przygotowanie gruntu pod nielegalne działania mające na celu zablokowanie procedury uznania ważności wyborów prezydenckich przez Sąd Najwyższy.
- Coś przeciekło do nas. Ma to wyglądać tak, że bojówki zorganizowane przez Tuska i Giertycha mają zająć przy pomocy policji i służb specjalnych Sąd Najwyższy. Następnie ukraść akta czy znaleźć sędziów, którzy będą wydawać wyroki zgodnie z tym, czego życzy sobie ta szajka i zablokować wybór. To oznacza próbę obezwładnienia straży sądowej i napaści na pokoje sądowe
- ujawnił Sakiewicz.
Polska zostanie pozbawiona głowy państwa?
Redaktor Sakiewicz ostrzegł, że konsekwencje planowanych działań mogą być katastrofalne dla ustroju Rzeczypospolitej. Podkreślił, że chodzi o próbę unieważnienia legalnych wyborów i fizyczne przejęcie Sądu Najwyższego.
- Polska za chwilę zostanie pozbawiona głowy państwa, wbrew Konstytucji. Będą szukać marszałka, bo Hołownię wyrzucą (...). Możemy jutro być pozbawieni państwa polskiego, bo jeśli zostanie zniszczony SN, jeśli siłą unieważnią wybór Prezydenta RP, to zostaniemy pozbawieni demokratycznego państwa polskiego (...). Będziemy wtedy traktowani jak Białoruś
- mówił w Telewizji Republika.
Apel o odwołanie Tuska
Według Sakiewicza sytuacja jest na tyle poważna, że wymaga natychmiastowej reakcji ze strony parlamentu.
- Donald Tusk wzywa już do siłowego przewrotu! Powinien zebrać się Sejm RP i Donald Tusk powinien być natychmiast odwołany z funkcji premiera. Apeluję do marszałka Hołowni, żeby natychmiast usunąć tego człowieka ze stanowiska premiera, bo przecież jutro może dojść do nieszczęścia
- stwierdził z naciskiem.
Tomasz Sakiewicz nie ukrywał dramatyzmu sytuacji, porównując obecne działania rządu do czasów stanu wojennego.
- My jesteśmy już prawie w miejscu, w którym był Jaruzelski, tyle tylko, że jeszcze nie strzelają
- podsumował.
Prezes Republiki zaapelował do wszystkich członków Klubów Gazety Polskiej, a także patriotów zatroskanych losem Polski, aby w piątek o godz. 9-ej pojawili się przed Sądem Najwyższym na Placu Krasińskich w Warszawie, by tam bronić tej instytucji przed zakusami ludzi premiera Donalda Tuska, ministra Adama Bodnara oraz Romana Giertycha.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X