Bodnar dalej brnie. Zapowiada list do Hołowni z zarzutami wobec składu orzekającego SN

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar nie uznał uchwały Sądu Najwyższego o ważności wyborów prezydenckich za wystarczającą podstawę prawną zakończenia procesu wyborczego. Zapowiedział, że skieruje do marszałka Sejmu list, w którym podważy legalność orzeczenia SN.
Bodnar pisz list do Hołowni
Tuż po ogłoszeniu decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych ws. ważności wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na Prezydenta RP, Adam Bodnar publicznie zadeklarował, że przygotuje oficjalny list do marszałka Sejmu Szymona Hołowni:
— To posiedzenie skłania mnie, aby wysłać do marszałka Sejmu list, w którym wskażę nieprawidłowości — oświadczył minister sprawiedliwości.
Jak zapowiedział, dokument ma zawierać zarzuty dotyczące rzekomych proceduralnych uchybień Sądu i pytanie o konstytucyjność całego postępowania przed SN:
— Zadam w nim pytanie, czy wypełniona została norma o tym, że to SN orzeka o ważności wyborów. Co pan marszałek z tym zrobi, to już jego decyzja — mówił.
Bodnar, który wcześniej bezskutecznie wnosił o wyłączenie sędziów Izby, nadal utrzymuje, że skład orzekający nie powinien był zajmować się sprawą:
— Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego w tej sprawie nie powinna orzekać. To było podstawą mojego wniosku — zarzucał.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X